MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Podwójna śmierć

Rafał P. Palacz
81-letnia kobieta po wieści o śmierci syna znajdowała się w stanie szoku, lekarz musiał podać jej środki uspokajające.  FOT. DARIUSZ GDESZ
81-letnia kobieta po wieści o śmierci syna znajdowała się w stanie szoku, lekarz musiał podać jej środki uspokajające. FOT. DARIUSZ GDESZ
WAŁBRZYCH Zatrucie tlenkiem węgla, wydostającym się z niesprawnego piecyka gazowego, było prawdopodobnie przyczyną śmierci dwójki wałbrzyszan.

WAŁBRZYCH

Zatrucie tlenkiem węgla, wydostającym się z niesprawnego piecyka gazowego, było prawdopodobnie przyczyną śmierci dwójki wałbrzyszan.

Podczas akcji ratunkowej strażacy musieli ewakuować całą kamienicę.

Makabrycznego odkrycia dokonał ojciec jednej z ofiar, który w sobotę, 1 listopada, przyszedł odwiedzić syna w mieszkaniu przy ul. Chopina w Wałbrzychu. Starszy człowiek znalazł go wraz z 30-letnią kobietą w łazience, podgrzewanej piecykiem gazowym, z którego prawdopodobnie wydostawał się czad.

- Przybyła na miejsce zdarzenia straż pożarna zarządziła ewakuację czteropiętrowej kamienicy, gdyż stężenie tlenku węgla w powietrzu groziło pozostałym mieszkańcom śmiertelnym zaczadzeniem - informuje Szczepan Malewicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Ostatecznie z 25 ewakuowanych osób do szpitala z objawami zatrucia trafiło dziewięć.

- Żadna z tych osób nie miała objawów zatrucia tlenkiem węgla - mówi dr Roman Szełemej, dyrektor wałbrzyskich szpitali. - Wszystkie wróciły już do domów.

Kamienice przewietrzono i odcięto do niej dopływ gazu.
Strażacy zabronili też używania węgla do ogrzewania mieszkań.

Dokładna przyczynę zgonu dwójki wałbrzyszan ustali sekcja zwłok.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto