Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wracają do siebie

Śląsk zagra przy Oporowskiej
To były trudne negocjacje, ale zakończone sukcesem. W piątek po południu policja wydała ostatecznie zgodę na rozegranie meczu Śląsk – Piast Gliwice (sobota, godz. 17) na stadionie przy ul. Oporowskiej. – Mamy warunkowe zezwolenie. Musimy jeszcze w sobotę rano wykonać pewne prace, między innymi stworzyć bufor oddzielający sektor kibiców gości, choć tych nie będzie. Takie są jednak wymogi – podkreśla Ryszard Rafał Sobański, prezes Śląska.– Wypada się tylko cieszyć. Mamy nadzieję, że teraz zaczniemy wygrywać – zaznacza Waldemar Tęsiorowski, II trener wrocławskiego drugoligowca.
Nie będzie to jednak łatwe spotka-nie. Piast zajmuje wprawdzie 8. miejsce w lidze, ale tak naprawdę zdobył 10 punktów więcej niż ma w tabeli (zabrano je za próbę przekupstwa sędziów). – Gdyby nie to, gliwiczanie byliby na drugiej pozycji – zauważa pierwszy szkoleniowiec i Ryszard Tarasiewicz.
Wydział Dyscypliny PZPN nie miał litości dla Krzysztofa Filipka, piłkarza Finishparkietu, który złamał nogę Krzysztofowi Szewczykowi. Gracz z Nowego Miasta Lub. został zdyskwalifikowany na trzy spotkania.