Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podatek - Prawie jak liniowy

Ryszard Żabiński
infografika: Maciej Dudzik
infografika: Maciej Dudzik
Na uproszczenie podatków musimy jeszcze długo poczekać Czesi wprowadzili dla obywateli podatek liniowy w wysokości 15 proc. Takiego samego podatku domaga się Platforma Obywatelska, czyniąc z tego ważne hasło w kampanii ...

Na uproszczenie podatków musimy jeszcze długo poczekać
Czesi wprowadzili dla obywateli podatek liniowy w wysokości 15 proc. Takiego samego podatku domaga się Platforma Obywatelska, czyniąc z tego ważne hasło w kampanii wyborczej. Nic nie wskazuje jednak na to, że uda się ten zamysł przeprowadzić. Pierwszy ważny powód jest taki, że nawet gdyby Platforma przejęła władzę, to i tak byłoby za mało czasu na przeprowadzenie tak ważnej operacji.

Inny powód wynika z tego, że nasz budżet już i tak jest wystarczająco nadwerężony. Rząd nie zdążył dogadać się ze związkami zawodowymi i dotychczasowe zasady przechodzenia na wcześniejsze emerytury będą obowiązywać jeszcze przez rok. Dla budżetu jest to ogromne obciążenie.
Ponadto w tym roku została obniżona składka rentowa. Z tego powodu do ZUS-u wpłynie o wiele mniej pieniędzy. Jeżeli ktoś zarabia 2500 złotych brutto, to w w 2006 roku musiał wpłacić do ZUS-u z tytułu składki rentowej, 1950 złotych, a w 2007 roku już tylko 1500 złotych.
– W podatku liniowym najważniejsza jest nawet nie wielkość stawki, ale przede wszystkim jego prostota – uważa Zbigniew Sebastian, prezes Dolnośląskiej Izby Gospodarczej. – To jest tylko jedna stawka, a więc sposób obsługi takiego podatku jest o wiele łatwiejszy niż w wypadku kilku stawek. Tym samym w znacznym stopniu można ograniczyć koszty administracyjne. Nie bez znaczenia jest także nastawienie obywatela do podatku. Jeżeli jest kilka stawek, to trwa nieustanna walka o to, aby zmieścić się w niższym progu. Przy jednej stawce takie czasochłonne zabiegi tracą sens. Jest po prostu konkretny podatek, który trzeba zapłacić.
Niektórzy specjaliści uważają, że podatek liniowy może mieć wpływ na wielkość inwestycji zagranicznych w Polsce.
– Jeśli nie wprowadzimy tego podatku, przegramy wojnę o zachodnie inwestycje, będziemy coraz mniej konkurencyjni dla zachodniego kapitału – argumentuje Peter Kay, ekspert podatkowy.
Zbigiew Sebastian nie przeceniałby jednak wpływu, jaki może mieć podatek liniowy na przyciągnięcie zagranicznych inwestorów.
– O tym decyduje bardzo wiele czynników, podatek liniowy jest jednym z nich i wcale nie najważniejszym – dodaje.
Podatek prostszy, wprawdzie nie do końca liniowy, będziemy mieli dopiero od 2009 roku. Zaczną wtedy bowiem obowiązywać dwie stawki podatkowe: 18 proc. i 32 proc. Tę drugą stawkę będą jednak płacić tylko nieliczni, ocenia się, że ok. 100 tysięcy osób. Faktycznie więc będziemy mieli 18-procentowy „liniowy” podatek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto