Bartosz Diduszko w Śląsku, Radosław Hyży blisko powrotu do Wrocławia
Młody rozgrywający wybrał Wrocław, a nie Warszawę. Hyży z jednej strony się jeszcze waha i negocjuje umowę, z drugiej jest już bliski podpisania dwuletniego kontraktu.
Po raz kolejny okazuje się, że zatrudnienie Andreja Urlepa w roli trenera Śląska Wrocław ma wiele dodatkowych atutów. Wrocławski zespół ma nie tylko doskonałego trenera. Jego nazwisko przyciąga też do klubu wartościowych graczy, mimo niewielkiego – i, niestety, wciąż niepewnego – budżetu. W niedzielę trzyletni kontrakt – z opcją przedłużenia na kolejny sezon – podpisał Bartosz Diduszko. O tego 19-letniego rozgrywającego (ostatnio CKS Czeladź) Śląsk musiał walczyć z Polonią Warszawa. W stolicy Diduszko miałby pewne miejsce na parkiecie i sporo minut gry, bo Polonia jest zmuszona – ze względu na pustki w kasie – stawiać na młodych graczy. – Wybrałem Śląsk, bo we Wrocławiu jest trener Urlep. Jestem na zgrupowaniu reprezentacji i praca pod jego okiem miała decydujące znaczenie. Wiem, że u tego szkoleniowca będę się nadal rozwijał – mówi Diduszko.
Walczy o swoje
Diduszko nie może być pewny miejsca w dwunastce, która już w czwartek – wyjazdowym spotkaniem ze Szwecją – rozpocznie eliminacje mistrzostw Europy. – Na razie walczę o miejsce w składzie i liczę, że do Szwecji jednak pojadę. A czy tak będzie? O to trzeba pytać trenera – mówi sam rozgrywający.
Diduszko to kolejny z młodych graczy, którzy mają nowe kontrakty we wrocławskim klubie. Umowę na 3 sezony podpisał Piotr Hałas (z opcją przedłużenia na kolejne dwa lata) oraz Łukasz Grzywa (kontrakt na 4 lata).
Podczas zgrupowania kadry do gry w Śląsku Urlep przekonuje nie tylko młodzież. Blisko finalizacji rozmów o dwuletniej umowie jest Radosław Hyży. – Dopóki sprawa nie będzie zamknięta, nie chcę na ten temat wypowiadać się w prasie – mówi sam zainteresowany. – Jesteśmy blisko, ale zostało kilka szczegółów – ucina spekulacje dyrektor Śląska Waldemar Łuczak.
Wszyscy wiedzą
Na zgrupowaniu reprezentacji dla wszystkich jest już jasne, że Hyży wróci do Wrocławia. Otwarcie mówi o tym ponoć sam skrzydłowy. Dziennikarzom – pewnie ze względu na toczące się jeszcze negocjacje z klubem – nie chce się jednak do tego przyznać. W końcu przed podpisaniem kontraktu nie warto odkrywać wszystkich kart – zawsze warto mieć jakiegoś asa w rękawie. Nawet jeśli ostateczna decyzja już została podjęta. •
Gwiazdy sprawdzą Turów?
Koszykarze ze Zgorzelca w piątek wyjeżdżają na trzytygodniowy obóz do Słowenii. Pierwsza część upłynie pod znakiem treningów – w drugiej drużyna trenera Filipovskiego będzie rozgrywała mecze sparingowe. Pewne są już pojedynki z Pivovarną Lasko, Heliosem Domzale i Slovanem Ljubljana, uzgadniane są terminy sparingu z Olimpią Ljubljana. Ale prawdziwym hitem może być pojedynek z budującym skład oparty na europejskich gwiazdach Olympiakosem Pireus albo wicemistrzem Euroligi – Maccabi Tel Awiw. – Te zespoły od połowy września przyjeżdżają na mecze kontrolne do Słowenii. Rozmawiamy o możliwości rozegrania spotkania sparingowego, ale konkrety poznamy dopiero na miejscu – mówi Arkadiusz Krygier, prezes Turowa.
Tymczasem w Zgorzelcu pełną parą ruszyła wymiana parkietu. Stary jest już całkowicie zerwany, a dziś ekipa zaczyna układanie nowego. Prace w hali Turowa mają się zakończyć w połowie września.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO