Pod dyktando Picassa

W czwartek o godz. 17 otwarcie wystawy genialnego artysty
Twierdził buńczucznie: Ja nie szukam, ja znajduję. Gigant XX-wiecznej sztuki, ikona nowoczesności. Będziemy podziwiać jego prace w galerii Design

Na wystawie pokazano część zbioru francuskiego kolekcjonera Gerarda Gosselina. Dokumenty, projekty, plakaty i grafiki Picassa zaprezentowane w BWA Design ukazują artystę zaangażowanego. Bo Picasso używał obrazu jak broni.
W najbardziej pracowitych okresach potrafił codziennie namalować jeden obraz. Wszechstronny zarówno w technice (malarz, rzeźbiarz, grafik, ceramik), jak i w formie (używał ołówka, akwarel, farb olejnych, kredek, metalu, gipsu, kamienia oraz różnorodnych odpadów). Jego twórczość wyznaczała w dużej mierze sztukę minionego wieku. W 1907 r. namalował „Panny z Avinionu”, jeden z najważniejszych obrazów w historii sztuki. W 1937 r. – „Guernikę” – wstrząsające świadectwo wojny domowej w Hiszpanii.
Pablo Picasso gościł we Wrocławiu w 1948 r. podczas Kongresu Intelektualistów. Po raz pierwszy w życiu leciał wtedy samolotem. Zamieszkał w hotelu Monopolu i było mu w Polsce tak dobrze, że wrócił do Francji dopiero po kilkunastu dniach (planował zaledwie kilka). To tu narysował „Dziewczynę polską”. Oprócz Wrocławia odwiedził Warszawę, Kraków i Oświęcim.
Wrocław był pierwszym miastem europejskim, w którym po raz pierwszy pokazał swoje wyroby garncarskie – malowane talerze.
W Warszawie, w jednym z mieszkań, narysował na tynku gołąbka pokoju. Rodzina, która tam mieszkała, zmęczona wiecznymi korowodami wycieczek, zamalowała po latach dzieło.
Zasłynął nie tylko malarstwem i grafikami, ale także bon motami.
– Sztuka to kłamstwo, które pozwala zrozumieć prawdę życia – twierdził.

A deformując, pytał przewrotnie:
– Wszyscy chcą zrozumieć malarstwo; dlaczego nie próbują zrozumieć śpiewu ptaków?
Wystawa prac artysty we wrocławskiej galerii Design będzie czynna do 3 grudnia.