Poczuwam się do winy

Zawodnik Atlasa przeprasza kibiców i wyjeżdża na Ukrainę

Trzy biegi i trzy zera – oto dorobek Tomasza Gapińskiego z meczu w Toruniu. Gdzie leży przyczyna?
Poczuwam się do winy za naszą porażkę (44:46). Gdybym dorzucił ze dwa punkty, byśmy wygrali – żałuje Gapiński, który nie dość, że nie pomógł zespołowi, to jeszcze skomplikował swoje indywidualne plany. W tym sezonie Gapa zrezygnował z udziału w IMP, by skupić się na eliminacjach do Grand Prix. A za piękne oczy dostać się do nich nie można.

Pogada z Cieślakiem...
Zasady są jasne, choć nie do końca sprawiedliwe. Od tego roku eliminacją do kadry narodowej, walczącej o GP, jest finał Złotego Kasku. Dlatego impreza została przesunięta z jesieni na wiosnę (8 czerwca, Częstochowa). Dostanie się do niej 12 zawodników z ekstraligi – według średniej biegopunktowej z pierwszych sześciu kolejek. I tu jest ta niesprawiedliwość. Bo ktoś w tych sześciu meczach miał łatwiejszych rywali, a ktoś trudniejszych. Po meczu z Polonią Bydgoszcz Gapiński znalazł się w komfortowej sytuacji ze średnią 2,600. Trzy zera w Toruniu sprawiły jednak, że spadła ona do 1,625. Ale to nie jest jeszcze szczególnie trudna sytuacja. Tym bardziej że Tomasz Gollob i Jarosław Hampel – zawodnicy wyżej notowani – nie planują startu w Złotym Kasku.
– Też myślę o tych eliminacjach, dlatego jestem podwójnie zły. Przede wszystkim chcę jednak przeprosić kibiców za to, że przyczyniłem się do porażki zespołu. Tak wyszło. Myślę, że muszę siąść z trenerem Cieślakiem i przedyskutować pewne sprawy. Bo trzeba zwrócić uwagę, że początkowo musiałem startować z niekorzystnych pól – trzeciego i czwartego. Gdybym zamienił się numerami startowymi z Hansem (Andersenem), może wypadłbym lepiej. A Hans i tak pewnie dałby sobie radę – zaznacza jeździec, którego dziś czeka mecz w lidze rosyjskiej. Jego Lukoil Oktiabrskij wybiera się na pojedynek z Ukrainą Równe Jarosława Hampela.

... i z mechanikiem
– Po drodze odwiedzę jeszcze mechanika w Rzeszowie. Bo sprzęt ogólnie mam dobry, ale na twardych torach popełniam jakieś błędy. Chcę to przeanalizować. Nie jestem jeszcze tak doświadczony jak Jarek, Hans czy Jason – kończy Gapiński. •

Polonia Bydgoszcz 60
Unia Leszno 30
Polonia: Jonsson 13 (3,3,2,3,2), Klecha 10 (1,2,3,2,2), Sawina 8 (1,2,3,2), Kościecha 5 (2,1,1,1), Protasiewicz 11 (3,1,1,3,3), Buczkowski 8 (3,3,2,0), Jędrzejewski 5 (2,2,1), Sajfutdinow ns.
Unia: Adams 9 (2,0,0,3,3,1), Loram 7 (u,3,3,1,0), Dobrucki 5 (3,0,0,2), Miśkowiak 1 (0,1,-,-), Baliński 4 (1,1,2,u), R. Kasprzak 0 (0,0,0), Jurga 1 (1,0,0), K. Kasprzak 3 (2,1,0).

Włókniarz Częstochowa 55
RKM Rybnik 35
Włókniarz: Hancock 15 (3,3,3,3,3), Ljung 3 (0,0,2,1), Sullivan 11 (3,3,1,2,2), Richardson 10 (2,2,0,3,3), Ułamek 12 (3,3,3,2,1), Szczepaniak 4 (1,1,0,2), Piekarski 0 (0), Pydzik 0.
RKM: Gizatulin 2 (1,0,1,0), Poważny 11 (2,1,2,1,3,2), Chromik 3 (0,2,1), Czerwiński1 (1,0), Gafurow 7 (2,2,0,3,0,0), Pawlaszczyk 7 (3,1,2,w,1,0), Druchniak 3 (2,1), Romanek 1 (1).

1. Toruń 2 4 +14
2. Częstochowa 2 2 +16
3. Bydgoszcz 2 2 +14

Wrocław 2 2 +14

Tarnów 2 2 +14
6. Rzeszów 2 2 -12
7. Leszno 2 2 -28
8. Rybnik 2 0 -32

• W następnej kolejce (23.04) jeżdżą: Atlas – Włókniarz, Polonia – Unia T., Marma Rzeszów – RKM, Unia L. – Adriana.