Pociąg Kolei Dolnośląskich, relacji Szklarska Poręba - Wrocław Główny utknął i stał dłuższy czas przed Żarowem - nie było prądu. Ruszył około godz, 9.30, a o tej porze powinien być już we Wrocławiu.
– Mam bardzo ważne, życiowe spotkanie i bardzo się spieszę. Miałam jechać busikiem, ale pomyślałam, że pociągiem będzie pewniej - mówi załamana pani Małgorzata z wałbrzyskiej dzielnicy Piaskowa Góra. Dodaje, że chciała dojechać do stacji Wrocław Grabiszyn.
Pasażerowie bardzo przeżywali sytuację. Byli zdenerwowani. – Zrobiło się zimno, bo nie działa ogrzewanie. Nie można też skorzystać z toalety, bo nie działają drzwi otwierane automatycznie - narzekali telefonując do nas.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?