Policjanci zostali wezwani na ul. Kruszwicką, gdzie według 74-letniej kobiety przebywał jej wnuk. Mężczyzna miał ją pobić i grozić wysadzeniem budynku.
- Na miejscu policjanci zastali 34-latka, który miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i uskarżał się na bóle brzucha. Kurki na kuchence gazowej były odkręcone - relacjonuje Krzysztof Zaporowski z KWP we Wrocławiu. - W mieszkaniu znaleziono środki chemiczne w rożnych pojemnikach i pistolet na naboje hukowe. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień - dodaje.
Za groźby grozi kara pozbawienia wolności nawet do trzech lat, a za pobicie do pięciu lat więzienia.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?