Po trzy punkty

Żużlowa ekstraliga. Atlas Wrocław - Unia Leszno (niedziela, godz. 18)

Już po tygodniu wrocławianie mają okazję zrewanżować się Unii. Leszczyńskie Byki mocno poturbowały Atlasa na własnym torze, ale na szczęście dzięki złotej rezerwie i postawie Jasona Crumpa ekipa Marka Cieślaka przegrała "tylko" siedmioma oczkami

Po siedmiu kolejkach zawodnicy Atlasa zajmują dopiero szóste miejsce. To zdecydowanie poniżej oczekiwań i możliwości wrocławian. Dobrze radzą sobie tylko na własnym torze. Na wyjazdach jeżdżą kompromitująco słabo. Jeśli chcą obronić tytuł mistrzowski, muszą ten stan rzeczy zmienić. Doskonałą okazję będą mieli w niedzielę, gdzie oprócz dwóch punktów za wygraną warto zwyciężyć co najmniej ośmioma punktami. To da lepszy bilans bezpośrednich meczów z Unią i dodatkowy (tzw. bonusowy) punkt do tabeli.
Być może trener Marek Cieślak będzie musiał dokonać roszad w składzie. Do tej pory konsekwentnie stawiał na Tomasza Jędrzejaka. Zawodnikowi najwyraźniej nie posłużyły występy w I lidze w barwach Intaru Ostrów. To akurat było do przewidzenia, jednak wszyscy mieli nadzieję, że dzięki jeździe we Wrocławiu zacznie się odbudowywać. Ale póki co poprawa nie następuje.
Być może to czas, by dać szansę Krzysztofowi Słaboniowi. Zawodnik miał zostać wypożyczony z Atlasa, jednak jak dotąd nie znalazł się nikt chętny na jego usługi. Jeździ tylko w Szwecji, w barwach Rospiggarny Hallstavik. Spisuje się tam jednak słabo - w ostatnim meczu w trzech biegach nie zdobył nawet punktu. Trudno wierzyć, by mógł być receptą na bolączki wrocławian.
W cieniu walki o ligowe punkty toczy się walka o życie Jacka Krzyżaniaka. Żużlowiec GTŻ-u Grudziądz wciąż jest w śpiączce po niedzielnym wypadku. Jedyna pozytywna informacja jest taka, że to śpiączka utrzymywana sztucznie przez lekarzy. Do złudzenia przypomina to sytuację czeskiego skoczka Jana Mazocha, który po upadku w Zakopanem dość szybko doszedł jednak do siebie. Miejmy nadzieję, że w przypadku Krzyżaka, jeszcze niedawno broniącego barw Atlasa, skończy się równie szczęśliwie. O to w środę na mszy świętej modlili się jego przyjaciele i kibice.

Ekstraliga
Pojadą w niedzielę (27.05): Wrocław - Leszno (godz. 18, transmisja w Polsacie Sport), Częstochowa - Zielona Góra, Toruń - Tarnów, Rzeszów - Bydgoszcz.
1. Toruń 7 11 +51
2. Leszno 7 10 +37
3. Rzeszów 7 8 -11
4. Wrocław 7 6 +39
5. Częstochowa 7 6 -3
6. Zielona Góra 7 6 -30
7. Tarnów 7 5 -12
8. Bydgoszcz 7 4 -71

W sobotę kibice żużla pasjonować się będą trzecią odsłoną tegorocznego cyklu Grand Prix. Tym razem zawodnicy zawitają do Szwecji, gdzie powalczą o punkty na torze w Eskilstunie. Bezpośrednią transmisję z zawodów (od godz. 19) pokaże kanał Canal+ Sport 2. Przypomnijmy, że po dwóch zwycięstwach w pierwszych rundach GP zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej jest Duńczyk Nicki Pedersen (47 pkt.), przed Gregiem Hancockiem (USA, 34) i Jasonem Crumpem (Australia, 25). Najlepszy z Polaków - Wiesław Jaguś zajmuje 8. miejsce z 20 punktami. Za jego plecami plasują się Jarosław Hampel (14) i Tomasz Gollob (13).