Plan Marka Cieślaka wziął w łeb

– Stawiamy na dramaturgię i widowiskowość meczów – zapewnia prezes spółki Ekstraliga Żużlowa Ryszard Kowalski po zatwierdzeniu nowego regulaminu rozgrywek.

Co najmniej jeden zawodnik młodzieżowy w każdej drużynie musi posiadać licencję sportową „Ż” – czytamy w regulaminie spółki. Co się pod tym kryje? Nic innego, tylko fakt, że jeden z młodzieżowców musi być Polakiem (tzn. mieć polskie obywatelstwo). Punkt został jednak spisany w tak niejednoznaczny sposób, by pretensji nie zgłaszali prawnicy Unii Europejskiej. Oznacza to, że Atlas musi szukać krajowego juniora (Ronnie Jamroży będzie już seniorem), tymczasem trener Marek Cieślak postawił już na Nicolaia Klindta, Filipa Siterę i Chrisa Holdera.

Potrzebna druga taśma
Inna z nowinek brzmi następująco: „zawodnik, który po zapaleniu zielonego światła startowego dotknie kołem taśmy, zostaje wykluczony i może być zastąpiony przez rezerwowego juniora (nr 7 i 15)”. W Anglii za dotknięcie taśmy jeździec nie zostaje wykluczony, lecz startuje kilkanaście metrów za innymi. Jeśli uda mu się wyprzedzić choć jednego z rywali, urasta do miana bohatera. Czemu w Polsce nie chcemy kreować takich bohaterów?
– Oczywiście, że myśleliśmy o tym. Tyle że tam żużel traktowany jest bardziej zabawowo, a u nas byłby problem. Od razu ktoś zarzuci, że ten cofnięty ruszył z lotnego startu albo ustawił się w złym miejscu. A co, jeśli będzie dwóch cofniętych? Okazałoby się, że potrzebna jest druga maszyna startowa. I jeszcze jedna ważna rzecz. Na krótkich angielskich torach takie cofnięcie faktycznie jest karą. Na naszych lotniskach, z długimi prostymi, daje to tylko możliwość lepszego rozpędzenia się. Nie dość, że taki zawodnik osiąga większą prędkość na wejściu w łuk, to jeszcze pokonuje go samotnie, wybierając optymalny tor. A to już nie kara, tylko atut – broni pomysłów spółki Ryszard Kowalski.

Będą limity
Kibice zarzucają, że ktoś może celowo wjechać w taśmę, by zostać zastąpiony przez rezerwowego juniora. – Trzeba znać regulamin. Przecież ten rezerwowy w każdej chwili może zastąpić najsłabszego w zespole. Bez uciekania się do takich gierek. Przy czym ma on oczywiście ograniczony limit startów. Zatem może, ale nie musi zastąpić pechowca, który dotknął taśmy. Wszystko zależy od taktyki trenera – wyjaśnia Kowalski.
Inna nowość to tzw. złota rezerwa (patrz ramka). Znamy ją z Drużynowego Pucharu Świata, przy czym w ekstralidze zawodnik będzie mógł startować w jej ramach tylko za kolegę (za siebie – nie). Rezerwa taktyczna nie została zniesiona!
Wprowadzony został także problematyczny limit finansowy (w sezonie można wydać na drużynę nie więcej niż 3 mln 50 tys. zł), ale to temat na inną okazję.

EKSTRALIGA 2007
* 8 drużyn walczy najpierw w rundzie zasadniczej
(14 kolejek, mecz i rewanż). Zespoły z miejsc 1-6 wezmą udział w fazie finałowej rozgrywanej systemem pucharowym (1-6, 2-5, 3-4). Zwycięzcy przechodzą do półfinałów, których stawkę uzupełni najlepszy spośród przegranych. W przypadku równości wyników o awansie zdecyduje kolejność po rundzie zasadniczej. Zwycięzcy półfinałów rozegrają dwumecz o złoto, a przegrani o brąz.
Nie będzie rozgrywany mecz o 5. miejsce. Drużyny sklasyfikowane po rundzie zasadniczej na 7. i 8. pozycji rozegrają dwumecz o pozostanie w ekstralidze. Przegrany spada, zwycięzca trafia do barażu.
* Nowa tabela biegów. W wyścigach X, XI i XII każdy zawodnik startuje z innym partnerem w parze niż w biegach II-IX.
* Zawodnik, który po zapaleniu zielonego światła startowego dotknie kołem taśmy maszyny startowej, zostaje wykluczony i może być zastąpiony przez rezerwowego juniora (nr. 7 i 15).
* Drużyna ma prawo raz w meczu użyć złotej rezerwy taktycznej – pod warunkiem, że przegrywa różnicą minimum 10 oczek. Punkty zdobyte w biegu przez zawodnika złotej rezerwy są mnożone przez 2.
* Zespoły będą liczyły po 7 zawodników. Ci z numerami 6 i 7
oraz 14 i 15 to młodzieżowcy.
* Co najmniej jeden zawodnik młodzieżowy w każdej drużynie musi posiadać licencję sportową „Ż” (czytaj – musi mieć polskie obywatelstwo).
* Nie będzie próby toru.
* Od 2008 roku każdy klub musi posiadać drużynę polskich juniorów, startującą w rozgrywkach ligi młodzieżowej.