Płacę i wymagam! Strajk pasażerów PKP

Na stronie pomysłodawcy akcji namawiają do zrezygnowania z usług PKP 7 września. Jakie są żądania protestujących? To, co według wielu powinno być standardem.

Jednym tchem wymieniają punktualność, czyste toalety, w których będzie można znaleźć papier toaletowy, czystych dworców i godnych warunków podróżowania. Czy mają jakiś pomysł, jak te postulaty zrealizować? Na początek wystarczy większa kultura pracowników kolei i wprowadzenie bezpłatnych miejscówek w pociągach TLK.

Niektórzy są bardziej radykalni:

"Jedynie masowa jazda bez biletu (i masowe miganie się od kar) ich czegoś nauczy. Ta akcja się nie uda, bo za wiele osób o niej nie wie, a przecież muszą dojechać. Poza tym wschód Polski jest dobrze skomunikowany busami, ale na zachodzie często nie ma alternatywy dla pociągów regionalnych" - pisze na Facebooku Marcel

Ale znalazło się też sporo osób, które apelują o rozsądek i sprawiedliwą ocenę kole:

"Jeżdżę PKP regularnie od 6 lat z wielu rzeczy nie jestem zadowolony i przez te lata zauważyłem że niewiele się zmienia. Najszybciej ulegają zmianom ceny biletów. Ale... robi się! Miło by było zatem, gdyby pasażerowie popatrzyli trochę na siebie i zaczęli myśleć o tym co robią, a to co wymieniłem jest nagminne i żadne "ja tak nie robię" do mnie nie przemawia bo jednak ktoś to robi i to nierzadko.

Więc proponuję strajk przeciw pasażerom. Postulaty: - Żądamy utrzymania czystości po sobie, tak w przedziałach jak i w toaletach. - Uzyskiwanie informacji w punktach do tego przeznaczonych a nie w kasach aby nie blokować kolejek. - Przestrzegania zakazów palenia i picia alkoholu. - Nie rozwalania się z bagażami w przedziale na siedzeniach aby nie zmuszać innych do przepraszania czy proszenia o miejsce bo to wy powinniście przeprosić że bagażem zajmujecie miejsce!" - pisze Mariusz.

Czy bojkot usług przwoźników kolejowych to sposób na wymuszenie zmian na kolei? Podyskutuj na forum.