Rada miasta uchwaliła nowy plan zagospodarowania przestrzennego placu Społecznego. Miejsce, które dotychczas było przez wrocławian omijane szerokim łukiem, w ciągu kilku lat ma zmienić się nie do poznania.
- Chcemy, żeby teren, który teraz jest martwy, stał się łącznikiem między centrum miasta, placem Grunwaldzkim. Nowy plac Społeczny ma to wszystko połączyć w całość, sprawić żeby wrocławianom chciało się chodzić pieszo z centrum na plac Grunwaldzki - wyjaśnia Tomasz Ossowicz, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia.
Pierwsze projekty nowego plac Społecznego po liftingu
Z placu mają zniknąć szpecące go estakady, a w ich miejsce powstanie podziemny tunel, który będzie się ciągnął pod ulicą Mazowiecką, Pułaskiego, aż do skrzyżowania z ul. Kościuszki, a dalej pojedziemy Śródmiejską Trasą Południową, która będzie się ciągnąć aż pod Sky Tower.
- Estakady rozbijają miasto, nie mają charakteru wielkomiejskiego. Chcieliśmy zbudować tu kawałek normalnego miasta, w związku z tym chodziło o to żeby znaleźć takie rozwiązanie żeby jak najszybciej ruch tranzytowy skierować szybko pod ziemię i wypuścić w tym miejscu gdzie może już normalnie jechać - wyjaśnia Ossowicz.
Koszt budowy tunelu to 230 mln złotych. Natomiast cała inwestycja to kwota dwa, trzy razy większa.
Planowana we Wrocławiu inwestycja swoim rozmachem przypomina berliński Plac Poczdamski czy Canary Wolf w Londynie.
Przebudowa placu może potrwać kilkanaście lat.
- Nie wiemy jeszcze, kiedy budowa się zacznie. Ale mogę powiedzieć, że podobna inwestycja w Berlinie zajęła od momentu uchwaleniu planu 11 lat.
 | PHOTO DAY 6.0 W KOSZARACH NA KĘPIE MIESZCZAŃSKIEJ |
Czytaj też:
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
