Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piszemy listy do Mieczysława z Wrocławia. Wzruszająca akcja na Facebooku

Redakcja
"Jestem bardzo samotny i nie mam nikogo... Czekam na listy" - ...
"Jestem bardzo samotny i nie mam nikogo... Czekam na listy" - ... Pedro Ribeiro Simões/flickr/CC-B 2.0 https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/
"Jestem bardzo samotny i nie mam nikogo... Czekam na listy" - takie ogłoszenie zamieścił w gazecie pan Mieczysław. Na Facebooku chęć napisania do niego zadeklarowało już ponad 5,4 tys. osób.

"Spróbuj wyobrazić sobie, że jesteś sam/a. Nie masz na świecie nikogo, z kim mógłbyś/mogłabyś porozmawiać (...) Nie masz rodziny, przyjaciół. Nikogo - czytamy w opisie akcji na Facebooku. - Pan Mieczysław z Wrocławia dał ogłoszenie w gazecie, w którym prosząc o wyrozumiałość dla jego samotności, daje znak, że potrzebuje wsparcia. Pisze o sobie "bardzo samotny". Smutne, prawda?"

Twórca akcji Piszemy listy do Mieczysława wyjaśnia na Facebooku: "Tworzę to wydarzenie dla niego. Po to, aby podnieść go na duchu. Jeśli tak jak mnie wzrusza Cię los samotnika, napisz list. Może to być zwykła kartka z pozdrowieniami.  Liczy się intencja. Liczy się gest braterskiego wsparcia. W końcu po coś żyjemy, chyba zgodzicie się ze mną?" - dodaje.

Zobacz też: Lubię na... biurku, krześle, dywanie. Łańcuszkowe szaleństwo ogarnęło Facebooka

Akcję na Facebooku poparło już ponad 5,4 tys. internautów (stan na 18.11, godz. 15.). Jeśli przynajmniej część z nich napisze do pana Mieczysława, to naprawdę zostanie zasypany listami. Można je wysyłać na adres:

Mieczysław Uramowski
ul. Karmelkowa 25/27
52-437 Wrocław.

Dodamy, że jest to adres Domu Pomocy Społecznej.

Będą listy i co dalej?

Niektórzy boją się jednak, że po tym jednorazowym geście internauci zapomną o panu Mieczysławie.

"Problem pojawi się, jak pan Mietek odpowie na listy, a ludzie kolejny raz jemu nie... Nie ma co się łudzić, Pan M. powinien znaleźć znajomych, a nie dostawać listy jak osoba chora, której niewiele zostało życia..." - pisze na Facebooku Urszula.

- Ja myślę, że pan Mietek będzie wiedział do kogo napisać - odpowiada jej inna internautka. - Poza tym, dlaczego sugerujesz, że tylko chorzy mają monopol na dostawanie listów? On właśnie dzięki owym listom może znaleźć znajomych.

A Wy co sądzicie o całej akcji? Czekamy na Wasze komentarze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto