Pisarz Michniewicz - Trener Zagłębia Lubin pracuje nad lekturą do poduszki dla swoich piłkarzy

– Co się zmieniło od momentu przyjścia trenera Michniewicza? Polepszyła się atmosfera w zespole
– przyznaje lider II linii Zagłębia Lubin Maciej Iwański

Trzy mecze, siedem punktów – oto dorobek Czesława Michniewicza z Zagłębiem. Ale lepsza forma zespołu nie bierze się tylko z treningów i taktyki. W Lubinie dokonano też sporo innych korekt.
– Zmieniło się podejście do codziennej pracy. Nie może być tak, że po treningu każdy wracał do domu. Na początku na twarzach piłkarzy widzieliśmy grymas, ale ostatecznie przekonaliśmy ich, że warto zostawać dłużej – zaznacza Robert Pietryszyn, prezes klubu.
Zawodnicy spędzają sporo czasu na odnowie biologicznej. Każdego dnia, gdy zaplanowane są dwa treningi, jedzą obiad w jednej z lubińskich restauracji. – Posiłki przygotowywane są przez dietetyków w porozumieniu z trenerem – dodaje Pietryszyn. Ostatnio piłkarze mieli nawet kolację, na których były ich żony. Dowiedziały się, jak... mają odżywiać swoich mężczyzn.
Michniewicz przyznaje, że ma kolejne pomysły. – Swój plan będę stopniowo wprowadzał w życie. Jego dwa najważniejsze filary to pełna dyspozycyjność graczy i etyka pracy – tłumaczy szkoleniowiec Zagłębia.
– Od czasu przyjścia trenera Michniewicza w klubie jest bardziej rodzinnie. Poza tym ciężej trenujemy i sporo czasu spędzamy przed telewizorem, podpatrując, jak to robią najlepsi – zaznacza Maciej Iwański.
– Wycinamy fragmenty spotkań Chelsea i pokazujemy piłkarzom wzorcowe sposoby rozegrania akcji – podkreśla Michniewicz. – Wraz z moim asystentem kończymy książkę, którą każdy z chłopaków dostanie pod poduszkę. Czy będzie można ją dostać w sklepach? Nie. To jest jak z zupą grochową. Każdy zna na nią przepis. Ale nie każdemu wyjdzie smaczna.
W sobotę do Lubina przyjeżdża Górnik Łęczna. Grochówka zapowiada się przepysznie. •

Nowy kontrakt Łobo
Dziś w lubińskim klubie odbędzie się konferencja prasowa. Choć nikt z działaczy nie chce tego potwierdzić, dowiemy się na niej o przedłużeniu kontraktu Wojciecha Łobodzińskiego. Przedstawione zostaną także plany transferowe. Zagłębie zainteresowane jest wypożyczeniem rezerwowych Tottenhamu Lee Barnarda i Jamie O’Hary.