Mecz sezonu w A klasie delikatnie mówiąc był słabym pojedynkiem. O ile postawę gospodarzy można było zrozumieć, bo ich w zasadzie urządzał nawet remis, to grę jaką zaprezentowali podgórzynianie można ująć jednym słowem - katastrofa.
To niewyobrażalne, że zespół, który wychodzi na najważniejszy mecz w historii klubu mógł zagrać tak beznadziejnie i przez 90 minut na dobrą sprawę nie stworzyć nawet jednej dogodnej sytuacji do zdobycia gola.
Po ostatnim gwizdku miejscowi kibice wbiegli na boisko i rozpoczęło się świętowanie awansu. W górę na rękach kolegów powędrował trener Pogoni Radosław Kurek. Co ważne na trybunach obyło się bez chamstwa, przeciwnie - fani gości znaleźli wspólny język z miejscowymi i znakomicie razem dopingowali obie ekipy. Widok rzadko spotykany, oby jak najczęściej powielany! Piłkarzom z Podgórzna pozostaje tylko cieszyć się z faktu, iż w przypadku wygranej w ostatniej kolejce z Woskarem Szklarska Poręba, najprawdopodobniej awansują również do ligi okręgowej z drugiego miejsca.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody