Do zatrzymania 40-latka doszło 18 lipca. Obliczono, że spowodował straty na 20 tys. zł. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
- Ok. godz. 15 policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który obserwował rowerzystów i sprawdzał zapięcia rowerów przy stojaku - relacjonuje Krzysztof Zaporowski z KWP we Wrocławiu. - W pewnym momencie wyciągnął przecinak, sforsował zabezpieczenie jednego z pojazdów, schował nożyce pod koszulę i odjechał na rowerze w kierunku ul. Piastowskiej. Policjanci podjęci pościg.
Zatrzymany był agresywny, szarpał się z policjantami, został zakuty w kajdanki. Okazało się że miał 2,9 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że była to piętnasta kradzież roweru przez tę osobę. Za każdym razem działał podobnie, a później sprzedawał napotkanym osobom.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?