MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy krok

Wojciech Koerber
- Czułem, że wygramy, bo widziałem z dnia na dzień rosnącą formę moich zawodników – triumfował po meczu trener wrocławian Ireneusz Kłos Wczorajszy mecz w Bielsku-Białej z BBTS-em był pierwszym z cyklu o ...

- Czułem, że wygramy, bo widziałem z dnia na dzień rosnącą formę moich zawodników – triumfował po meczu trener wrocławian Ireneusz Kłos

Wczorajszy mecz w Bielsku-Białej z BBTS-em był pierwszym z cyklu o utrzymanie się w Polskiej Lidze Siatkówki (gra się do 4 zwycięstw). Przegrany tej rywalizacji spada do serii B, a zwycięzcę czekają jeszcze baraże z wiceliderem tych rozgrywek.
Z pierwszego starcia wrocławianie wyszli zwycięsko, lecz do zakończenia wojny potrzebują jeszcze trzech wygranych. Taki sukces ma boisku przeciwnika ma jednak wielki wymiar, tym bardziej że sami bielszczanie mówią o sobie – zespół własnego parkietu. - Nie wiem z czego to wynika, bo jesteśmy przecież doświadczonym zespołem, ale na wyjazdach tracimy połowę swojej wartości – przyznał niedawno na naszych łamach Rafał Kwasowski.
- Jestem przeszczęśliwy, choć w euforię nie popadam. Znów będę zarozumiały, ale... spodziewałem się, że wygramy 3:0. Widziałem bowiem z dnia na dzień rosnącą formę Łukasza Kruka, Szymona Żurawskiego i innych zawodników – mówił nam na gorąco Ireneusz Kłos, który wreszcie był także zadowolony z postawy swojego libero.
- Grzesiek był kapitalny, a wcześniej miałem do jego gry sporo zastrzeżeń. Właśnie te słowa przekazałem mu po meczu i widziałem w jego oczach zrozumienie – zdradził „Dzidek”, który miał moment zwątpienia. - Po porażce w trzecim secie obawiałem się powtórki sytuacji z Jastrzębia, gdzie wygraliśmy dwa pierwsze sety, a trzeciego oddaliśmy mimo prowadzenia 8:3. Na szczęście powtórki nie było.
Do drugiej potyczki obu zespołów dojdzie za tydzień (sobota, godz. 18) w Orbicie. - Zapraszam wszystkich kibiców. Myślę, że osiągniemy podobny wynik – pewnie stwierdził gwardyjski szkoleniowiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto