Pieniądze za pomysł

Nowa unijna propozycja dla wynalazców

Masz pomysł na własną firmę, a brakuje Ci pieniędzy? Teraz masz szansę wyciągnąć z Unii nawet sto tysięcy euro na rozkręcenie nowatorskiego biznesu

Rusza ósemka unijnych programów dla przedsiębiorców. Łącznie do Polski ma popłynąć ponad 40 milionów euro dla małych i średnich przedsiębiorstw. Będzie to dla nich już jedna z ostatnich szans, bo w worku z unijnymi pieniędzmi coraz wyraźniej widać dno.
Tym razem Unia uśmiechnęła się do ludzi, którzy chcieliby zarobić na swoich oryginalnych pomysłach.
– Pieniądze może dostać osoba, która pracuje na przykład w placówce badawczej, a teraz chce zacząć działalność gospodarczą. Im bardziej zaawansowane innowacje, tym lepiej – tłumaczy Aleksandra Sztetyłło z PARP. I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz: z pieniędzy mogą skorzystać osoby, które prowadzą działalność gospodarczą nie dłużej niż rok lub wcale jej jeszcze nie mają i założą firmę tuż przed złożeniem wniosku.
Wynalazca się ucieszy
Perspektywa uzyskania dofinansowania do własnego biznesu bardzo cieszy wynalazców.
– Oczywiście, że będę starał się o te pieniądze. Dlaczego miałbym nie spróbować – cieszy się Janusz Diaconescu j, który wynalazł „gładź bez gipsu”. Jego nowatorski pomysł został wyróżniony w tegorocznym konkursie zorganizowanym przez Wrocławskie Centrum Transferu Technologii.
Gładź bez gipsu to według niego przyszłość prac wykończeniowych. – Polega to na tym, że ze składników gładzi eliminujemy gips, a całą substancję robimy na bazie szkła – tłumaczy Janusz Diaconescu – Dzięki temu uzyskujemy wodoszczelny i przede wszystkim zdrowy materiał. Ma już gotowy biznesplan i nadzieję, że na pomyśle zrobi duże pieniądze.
Będzie sukces?
Osoby odpowiedzialne za przyznawanie dotacji mają jednak wątpliwości, czy program będzie cieszył się tak dużym uznaniem.
– Ten program jest mało przewidywalny – mówi Dariusz Podyma, wiceprezes Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. – Już raz próbowaliśmy zaproponować podobną rzecz i wtedy ludzie wnioskowali na bardzo przeciętne inwestycje. Za wcześnie, żeby mówić, jak będzie teraz.
– Myślę, że zainteresowanie będzie duże – Tomasz Wiśniewski z Wrocławskiego Centrum Transferu Technologii jest pełen optymizmu. Instytucja, w której pracuje, już uruchomiła punkt konsultacyjny dotyczący programu – Ze swojej strony oferujemy takim osobom pomoc w stworzeniu biznesplanu i napisaniu wniosku. •

Ile pieniędzy na Dolny Śląsk?
„Od innowacji do biznesu” to część ostatniego już programu przedakcesyjnego Phare 2003. W dwóch dotychczasowych (Phare 2001 i Phare 2002) do naszego regionu popłynęło dotąd ponad 50 milionów złotych dla 350 przedsiębiorców. Zdecydowana większość pieniędzy poszła na zakup maszyn, urządzeń, sprzętu komputerowego.