Pewni swego - Miedziowe drużyny grają o wysoką stawkę

Męskie siódemki Zagłębia i Chrobrego są bliskie awansu do półfinałów mistrzostw Polski. Mają bowiem za sobą zwycięstwa w meczach wyjazdowych. W play-offach (do dwóch wygranych) obie miedziowe siódemki prowadzą 1:0.

Głogowianie wygrali we Wrocławiu ze Śląskiem i liczą, że w sobotę będzie powtórka. – Moi zawodnicy są mocno poobijani po ostatnim starciu, ale podejmiemy równie twardą walkę jak w Orbicie. Mamy nadzieję, że już w pierwszej połowie mecz się rozstrzygnie – zapowiada Jarosław Cieślikowski, trener Chrobrego. Szkoleniowiec Śląska, Bogdan Falęta twierdzi, że jego zespół nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. – Chłopcy nie wytrzymali presji – mówił po pierwszym spotkaniu wrocławski szkoleniowiec. – Teraz nie mają nic do stracenia.
W jeszcze lepszych humorach są lubinianie. Po zwycięstwie nad ekipą Daniela Waszkiewicza są pewni awansu do półfinałów. Jednak muszą postawić kropkę nad i. – Wynik nie jest z góry przesądzony. Trzeba jeszcze walczyć, bo na tym etapie nikt nie odpuszcza – zastrzega trener Jerzy Szafraniec. – Oczywiście, chcemy wygrać w sobotę, aby mieć więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie do kolejnego meczu – mówi lubiński szkoleniowiec.
Nic dziwnego, gdyż pierwsze mecze półfinałowe play-offów już w najbliższą środę 3 maja. Chrobrego czekać będą pojedynki z Vive Kielce, a Zagłębie z Wisłą Płock. Broniąca się przed spadkiem Miedź Legnica jedzie na mecz do Gdańska, gdzie o punkty będzie bardzo trudno.

Ćwierćfinały play-off
Zagłębie – MMTS Kwidzyn, sobota, godz. 19
(prowadzi Zagłębie 1-0).
Chrobry – Śląsk, sobota, godz. 18 (prowadzi Chrobry 1-0).