Nicki Pedersen nie będzie jeździł w barwach WTS-u. W piątek po południu Duńczyk podpisał umowę z beniaminkiem ekstraligi – Marmą Polskie Folie, a we wtorek pojawi się w Rzeszowie na konferencji prasowej. – Nie powiem, jak drogim zawodnikiem jest Pedersen. Ale na pewno jest bardzo wartościowym żużlowcem i mam nadzieję, że tę swoją wartość potwierdzi na torze – przyznała, jak zawsze dyplomatyczna, prezes Marta Półtorak. Umowa została podpisana na rok i nie precyzuje liczby spotkań, w których Pedersen miałby wystąpić.
Czy to oznacza, że w Atlasie będzie jeździł Jason Crump? To powinno się wyjaśnić w poniedziałek, bo na ten dzień działacze Atlasa zaplanowali konferencję prasową. Pewne jest jedno – to ostatni z klasowych jeźdźców, który nie uzgodnił jeszcze (?) kontraktu z żadną ekipą. A „w potrzebie” pozostały dwa kluby: Atlas i KS Toruń. Ktoś zostanie więc na lodzie. Dodajmy, że Crump miał się zjawić w Toruniu dziś (w sobotę), ale tę wizytę przełożył na 3 grudnia...
W naszym niedawnym głosowaniu dla Czytelników Crump bardzo nieznacznie przegrał z Pedersenem. – To oznacza, że nasi kibice zaakceptowaliby każdego z nich. Na dniach wyślemy więc Australijczykowi ofertę – mówił wtedy prezes Andrzej Rusko. A pamiętajmy, że szef WTS-u i niedawny prezes Apatora Marek Karwan (jego firma – Adriana – brała na siebie ciężar utrzymania wicemistrza świata) nie darzą się sympatią. Zwycięstwo w wojnie o Crumpa smakowałoby więc podwójnie. Wygląda na to, że ten smak poczuł sternik WTS-u.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?