Rząd zafundował parlamentarzystom prawdziwy maraton. W pakiecie dostarczono wcześniej do Sejmu i takie rozwiązania, z których obecny premier na pewno się wycofa.
Jarosław Kaczyński na każdym kroku komplementuje Zytę Gilowską, poprzednią minister fiannsów, ale jej najbardziej ryzykowne pomysły sam zapewne storpeduje, zanim zacznie się nad nimi pastwić opozycja. Na przykład nie będzie zmian w odliczaniu kosztów uzyskania przychodów przez twórców i naukowców.
Pod dużym znakiem zapytania stoi też propozycja, by podnieść stawki akcyzy na autogaz, co oznacza natychmiastową podwyżkę ceny litra o ok. 20 groszy. To jeden z tych pomysłów, za którymi nie podniesie rąk żaden klub parlamentarny.
Przyjrzyjmy się zatem, które zmiany – proponowane przez rząd – mogą najbardziej wpłynąć na nasze życie.
Nagroda za dzieci
Dopiero od 2009 roku będziemy płacić niższy podatek PIT, bo wtedy mają być stosowane stawki 18 i 32 proc. (dziś mamy 19, 30 i 40 proc.). Od przyszłego roku skorzystają osoby, których zarobki nieznacznie przekraczają progi podatkowe. Będzie to skutek ich odmrożenia, a więc podwyższenia – w praktyce część podatników, którzy dziś płacą według stawki 30 proc. – spadnie do przedziału 19 proc., a obcinani gilotyną 40 proc. – do 30 proc.
Najbardziej zyskają rodziny wychowujące co najmniej troje dzieci, bo na każde z nich będą mogły sobie odpisać od podatku nieco ponad 570 zł (rocznie). Paradoksalnie, z tej ulgi nie skorzystają w pełnym wymiarze najbardziej ubodzy, bo – aby mieć prawo do odliczenia – trzeba najpierw wypracować odpowiednio wysoki dochód.
Kto się sparzy na oleju
Niezwykle kontrowersyjne jest podniesienie stawki akcyzy na olej opałowy do przypisanej napędowemu, co ma ukrócić powszechne machlojki, bo opałowy silnikom nie szkodzi. Skutek będzie jednak taki, że cena litra opałowego wzrośnie aż o złotówkę.
Resort finansów uspokaja tych, którzy opałowy wykorzystują do ogrzewania mieszkań i domów, bo obiecuje zwrot zabranych pieniędzy. Mechanizm ma być taki, że za każdy metr kw. powierzchni przysługiwać będzie na sezon grzewczy ok. 18,90 zł rekompensaty.
Krytycy mówią, że dojdzie do przekrętów na jeszcze większą skalę niż dziś, gdyż sprawdzaniem podatników mają się zajmować gminni urzędnicy. W panikę wpadły firmy handlujące olejem opałowym – boją się, że zabraknie im nowych klientów, zniechęconych podwyżką.
Stop używanym wozom
Niezadowoleni są także właściciele warsztatów, bo po wprowadzeniu nowego podatku samochodowwgo nie będzie się opłacało sprowadzanie kilkunastoletnich używanych aut z zagranicy. Zamiast kilkuset złotych jak teraz – fiskus każe sobie zapłacić ok. 6 tys. zł. Jeden skutek jest zgoła zaskakujący, ponieważ stanieją nowe terenówki.
Sposób naliczania podatku będzie tak skomplikowany, że sam resort finansów proponuje umieszczenie na swojej stronie internetowej specjalnego kalkulatora albo wydrukowanie gotowych tabel.
Darmowy domek od babci
Ucieszą się osoby otrzymujące spadek lub darowiznę od najbliższych członków rodziny, bo w ogóle nie będą płacić podatku (m.in. od mieszkań i domów). Dotyczy to małżonka, dzieci, rodziców, dziadków, a także ojczyma i macochy oraz pasierbów (ale nie rodzeństwa!). Ważne, że pieniądze będzie można przekazywać tylko przekazem lub przelewem.
Jednak wiele kłopotu może narobić obowiązek informowania o wszystkich spadkach i darowiznach skarbówki. Jeśli ktoś o tym zapomni – czeka go kara w wysokości 20 proc. •
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
