Parking dla zoo powstanie za Odrą

Wreszcie skończą się kłopoty z parkowaniem przy wrocławskim ogrodzie zoologicznym. W jego sąsiedztwie ma powstać parking z prawdziwego zdarzenia. Nie będzie jednak wybudowany przy ul. Wróblewskiego, gdzie jest główne wejście do zoo, ale w sąsiedztwie kładki Zwierzynieckiej, a więc po drugiej stronie Odry.

Wjedziemy na niego ulicą Na Grobli, omijając przy tym korki w centrum. Do zoo dostaniemy się po kładce. Nie wiadomo, czy w związku z tym zostanie otwarte drugie wejście do ogrodu - od strony Odry.
Ta wiadomość z pewnością ucieszy kierowców, którzy dotąd mieli wielkie problemy ze znalezieniem miejsca dla samochodu przed wejściem do ogrodu. Zwłaszcza w wiosenne i letnie wieczory graniczyło to z cudem. Każdego roku zoo odwiedza aż pół miliona gości.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta ogłosił właśnie przetarg na projekt parkingu. Na razie nie wiadomo, kiedy ten powstanie. Najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku.
Urządzenie postoju przy zoo potrzebne było od dawna. Zwłaszcza że, jak się okazało dwa tygodnie temu, miasto nie dogadało się z właścicielem innej działki przy zoo - terenu byłego stadionu Ślęzy przy ul. Wróblewskiego.
Jej właściciel chce tam wybudować kompleks sportowo--rozrywkowy. Władze Wrocławia uważają jednak, że ten teren jest idealny do rozbudowy ogrodu zoologicznego. Myślały też o zlokalizowaniu tam pięciopiętrowego parkingu, który służyłby również osobom od-wiedzającym Halę Ludową.
Właściciel terenu opracował nawet koncepcję stworzenia kompleksu, w którego skład wchodziłby oprócz parkingu kryty stadion sportowy na 15 tysięcy widzów. Zaplanował tam też dwa siedmiopiętrowe hotele.
Pomysłu nie akceptują władze Wrocławia. Na jego realizację nie pozwala też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tej okolicy. Urzędnicy nie zamierzają go zmieniać.