Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Tysiąclecia z Aleją ESK i owcami [wizualizacje]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Park Tysiąclecia
Park Tysiąclecia Wizualizacja
Owce, boiska do piłki plażowej i pole piknikowe - tak ma wyglądać Park Tysiąclecia, z którego skorzystamy najwcześniej w 2016 roku.

Zobacz też: Ruska 46 ma być alternatywą dla Pasażu Niepolda

Ostateczny projekt ma się pojawić w drugiej połowie 2014 roku, podobnie jak projekt boiska do softballa oraz toru wrotkarskiego, opisywanych przez nas w artykule:Inwestycje na World Games 2017. Tor wrotkarski i boisko do softballa we Wrocławiu. Projekt ma opierać się na koncepcji naukowców Politechniki Wrocławskiej (m.in. dr. Pawła Ogielskiego, głównego projektanta, Ryszarda Majewicza, dr Aliny Drapelli-Hermansdorfer oraz śp. Teresy Lorenz). Koncepcja istnieje od 2000 roku, jednak dopiero w 2012 prace nad projektem nabrały rumieńców, a wszystko dzięki przygotowaniom do organizacji World Games, igrzysk sportów nieolimpijskich 2017.

Według wspomnianej koncepcji w Parku Tysiąclecia znajdą się przestrzenie, z których zapewne chętnie skorzystają miłośnicy spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. I tak powstaną na przykład specjalne trasy biegowe, pole piknikowe, korty tenisowe, a być może i polana ze zwierzętami (na razie mowa głównie o owcach i kozach).

Park promujący zdrowy styl życia

Obszar Alei ESK ograniczony będzie od wschodu przez odcinek linii kolejowej, biegnącej równolegle do ul. Rogowskiej, od południa przez rzekę Ślęzę i Las Tysiąclecia, od zachodu przez działki położone na prawym brzegu Ślęzy, a od północy przez odcinek ul. Sukielickiej, połączony pod wiaduktem z osiedlem Nowy Dwór.
**Aleja ma stać się przestrzenią, gdzie będzie można promować zdrowy styl życia.

- Zapewne będą tam organizowane różnego rodzaju imprezy, także przed World Games 2017, ale o szczegółach będziemy informować, kiedy powstanie ostateczny projekt Parku Tysiąclecia - mówi Małgorzata Szafran z biura prasowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.

Skoro mowa o zdrowym stylu życia, to trzeba wspomnieć o możliwościach uprawiania sportu w Parku Tysiąclecia. W jego obrębie powstaną Plac Sportowy i Plac Rekreacyjny z pergolą - będą one stanowić swego rodzaju wejście do parku od strony osiedla Nowy Dwór. W drugiej połowie tego roku prowadzone będą tam prace w związku z przykryciem rowu melioracyjnego, właściwe prace związane z zagospodarowaniem tego terenu rozpoczną się jednak dopiero w 2015 roku.

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:

Docelowo ma się tam znajdować hala pneumatyczna z całorocznym boiskiem do softballu. W pobliżu wejściowego placu powstanie również pole piknikowe z zapleczem sanitarnym (toalety) i gastronomicznym. Pole będzie miało wymiary ok. 100 m na 30 m.

W Parku Tysiąclecia przewidziano również miejsce na różnego rodzaju place zabaw dla dzieci oraz specjalne tereny z przeszkodami dla psów. Nie zabraknie też kortów tenisowych, siłowni zewnętrznych oraz boisk do piłki plażowych. Będzie nawet zaplecze dla osób podróżujących kamperami. 

- Będą mogli się zatrzymać na dzień lub dwa i ruszyć dalej - mówi o pomyśle Drapelli-Hermansdorfer.

Zadowoleni powinni być miłośnicy joggingu, którzy będą mieli wyznaczone specjalne trasy biegowe z tabliczkami z liczbą kilometrów.

Festyny, zieleń, śląski orzeł i... owce

Od północnego skrzydła centralnej części parku aleję przedzieli Plac Gier, natomiast południowe skrzydło (w rejonie przejazdu kolejowego, w pobliżu ul. Granicznej) ma łączyć się z Placem Festynowym. Na tym ostatnim placu będzie możliwość rozstawienia namiotów i urządzenia zaplecza sanitarnego - wszystko po to, by mogły się tu odbywać festyny, imprezy osiedlowe i miejskie.

Obecnie prowadzone są prace na zasadzie nasadzeń kompensacyjnych - to znaczy, że drzewa z innych terenów przesadzane są na teren Alei ESK. Docelowo w alei znajdzie się około 500 drzew, w tym cztery odmiany dębów. Ich układ nie będzie przypadkowy.

- Powstanie dziesięć pasów leśnych nawiązujących gatunkowo do Lasu Tysiąclecia - opowiada Alina Drapelli-Hermansdorfer z Politechniki Wrocławskiej. - To będzie swoisty ogród botaniczny, w którym będziemy mogli podziwiać ekosystemy Dolnego Śląska i niziny wrocławskiej. Te dziesięć pasów utworzy dwa skrzydła śląskiego orła.

Z lotu ptaka Aleja będzie miała kształt ptaka z rozpostartymi skrzydłami. Co ciekawe, pojawił się też pomysł, by w parku pasały się owce i kozy. Miałyby one naturalnie nawozić trawę, a jednocześnie byłyby atrakcją dla dzieci.

- Ideę na wypasanie zwierząt w parkach podłapali Holendrzy, którzy wzorowali się na angielskich parkach krajobrazowych - twierdzi dr Drapelli-Hermansdorfer. - Na przykład przy campusie uniwersytetu w Ubrechcie znajduje się łąka, na której pasą się owce, a studenci widzą je z okien uczelni. Podoba mi się takie rozwiązanie.

Aleję ESK łączyć mają dwie ścieżki - pierwsza o szerokości 3,5 m będzie przeznaczona dla pieszych, druga (o metr węższa) dla rowerzystów. Pomiędzy nimi ma się znajdować polana, gdzie powinny zostać zamontowane "hocki wrocki", czyli unikatowe meble służące do gier, zaprojektowane specjalnie dla Wrocławia.

W Parku Tysiąclecia zagramy w atari go

Jak udało nam się dowiedzieć, miasto chce nawiązać współpracę z Monsoon Group (jest to grupa autorów i testerów gier planszowych, skupiająca również projektantów gier - przyp. red.).

- Były tego typu zapytania. Dla wyjaśnienia muszę jednak dodać, że ponieważ nie jesteśmy firmą, nie można z nami podpisać żadnej umowy, taką współpracę mógłby podjąć więc jeden z naszych członków, który zająłby się zaprojektowaniem gier wielkoformatowych w parku - tłumaczy Filip Miłuński z grupy.

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:

O jakie gry może chodzić? Miłuński twierdzi, że mogłyby być to na przykład szachy czy warcaby z wykorzystaniem wielkich figur, czasami w tego typu grach figurami są... ludzie, a więc poszczególni gracze. Mogłaby to być na przykład gra planszowa, ale zamiast planszy i kart w użyciu byłyby elementy przestrzeni.

Dr Drapelli-Hermansdorfer twierdzi, że o szachach mowy być nie może, bo ktoś musiałby pilnować figur. Chodzi więc o proste gry, na przykład z wykorzystaniem kamyków zamiast pionków.

- Idea mi się bardzo podoba. Miło byłoby pograć w planszówki na świeżym powietrzu bez konieczności zabierania ich z domu - mówi Anna Dobrakowska, która chętnie umawia się ze znajomymi na spotkania planszówkowe.

W innej części parku (tej od strony przejścia kolejowego - przyp. red.) znajdą się ławki i stoliki, tak by wielbiciele planszówek mogli przyjść z własnymi grami i zagrać w nie na świeżym powietrzu.

Dlaczego czekaliśmy aż szesnaście lat?

Park Tysiąclecia ma zostać udostępniony mieszkańcom w 2016 roku - po szesnastu latach od przedstawienia pomysłu na tę przestrzeń.

- Nie chcę tego komentować. Nauczyłam się pokory i cierpliwości. Cieszy mnie fakt, że park wreszcie powstanie - twierdzi Drapelli-Hermansdorfer.

Koszt realizacji tej koncepcji nie jest jeszcze znany - dokładne informacje o tym, ile pochłonie inwestycja powinny zostać ujawnione po zatwierdzeniu ostatecznego projektu.


A Wy? W co chcielibyście zagrać w Parku Tysiąclecia? I jak Wam się podoba idea Alei ESK? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto