Pacjenci na bruku

WROCŁAW

Z dnia na dzień 7200 pacjentów z Popowic straciło swojego lekarza. MEDAR, najnowocześniejsza wrocławska przychodnia zerwała umowę z Dolnośląską Regionalną Kasą Chorych. To pierwszy taki przypadek w województwie.

Przychodzi baba do lekarza. Wychodzi zadowolona, bo lekarz był uprzejmy, kompetentny i postawił dobrą diagnozę. W dodatku wizyta była za darmo, na tzw. kasę chorych. Jest tylko jeden problem. Pacjent co prawda nie zapłacił, ale... do tej wizyty musiał dopłacić lekarz.
- Dlatego zdecydowaliśmy się zerwać umowę z Dolnośląską Regionalną Kasą Chorych – mówi Robert Szmigielski, prezes zarządu Centrum Medycznego MEDAR. - Nie opłacało się nam.
Czyli baba do lekarza już nie przyjdzie (przynajmniej nie do tego, który nie ma umowy z kasą).

Taniej, ale nie za darmo
A to oznacza, że 7200 pacjentów straciło darmowe leczenie u swojego ulubionego lekarza. Pracę straciło też 20 pracowników przychodni. MEDAR to najlepiej wyposażona przychodnia we Wrocławiu. Firma zainwestowała, kupiono sporo nowoczesnego sprzętu.
- A pieniędzy dostajemy tyle, ile zwykły lekarz, który w gabinecie ma kozetkę i stetoskop - mówił prezes.
Pacjenci podobno nie mają się czego obawiać, otrzymają listy...
- W których poinformujemy gdzie można znaleźć najbliższego lekarza, który będzie miał podpisaną umowę z kasą chorych - zapewnia prezes Szmigielski. MEDAR wszystkim swoim pacjentom zaoferował też specjalną zniżkę. Za cenę dużo niższą niż w innych przychodniach, jej pacjenci nadal będą mogli leczyć się u swojego dotychczasowego lekarza.

Czeski film
Teraz proszę wyobrazić sobie taką sytuację. Mamy sklep, sprzedajemy, powiedzmy telewizor. Klient go od nas odbiera i żąda najwyższej jakości towaru. Tylko nie płaci, a w dodatku nie wiadomo, ile tych pieniędzy będzie.
- Właśnie tak wyglądały nasze kontakty z kasą chorych - zapewnia Robert Szmigielski.
Jest już 11 stycznia...
- A my wciąż nie znamy stawek, jakie będą obowiązywały w tym roku. Nic nie wiadomo o limitach - mówią szefowie przychodni. Za poprzedniego zarządu DRKCh zdarzało się, że w środku roku renegocjowano kontrakty, zmieniano stawki, dokonywano tzw. superkorekt - czyli kwestionowano część kosztów, które później często zwracano. Obecny zarząd kasy chorych zapewnia, że teraz podobne praktyki się nie powtórzą. Ale wiadomo, że w marcu stawki się zmienią. Ministerstwo Zdrowia poprawia bowiem reformę zdrowia. Likwidowane są kasy chorych, w ich miejsce powstaną fundusze ochrony zdrowia. Jakie wtedy będą stawki? Czeski film - tego jeszcze nie wie nikt. Czy można więc zaplanować swój budżet? Nie.

Pierwszy przypadek
Najśmieszniejsze jest to, że DRKCh oferuje jedne z najwyższych stawek w kraju za podstawową opiekę zdrowotną. Takie stawki są tylko marzeniem dyrektorów szpitali. W czwartek szeroko opisywaliśmy ich wysokość. Często pokrywają zaledwie połowę kosztów, które musi ponieść szpital. Ale szpitale są państwowe i współpracować z kasami muszą.
- To pierwszy przypadek zerwania z nami umowy - powiedziała Małgorzata Sadowy Piątek, rzecznik DRKCh. - Na więcej takich na razie się nie zanosi.
Już zresztą pojawili się chętni na pacjentów MEDAR-a. Tyle, że to była najnowocześniejsza przychodnia...

Gdzie się leczyć?
* DOLMED, Wrocław ul. Legnicka 40 tel. 355 09 74
* ZOZ Wrocław Fabryczna przy ul. Legnickiej 61 tel. 350 28 88
* ZOZ Wrocław Fabryczna ul. Bulwar Ikara 10/12 351 28 95
* ZOZ Wrocław Fabryczna ul. Dokerska 9 tel. 373 8842
* ZOZ Wrocław Fabryczna ul. Stabłowicka 125 tel. 354 31 69
* ZOZ Gądów ul. Na Ostatnim Groszu 54-55 tel. 351 78 25
Praktyka Lekarza Rodzinnego:
* Bożena Żygadło ul. Hermanowska 89 tel. 357 57 28
* Lidia Żelazna-Wojtuń ul. Hermanowska 89 tel. 357 37 28
* Ewa Krawiecka Jaworska ul. Sadownicza 32 tel. 0601 265 404
* Monika Anagostopulu ul. Hermanowska 89 tel. 357 57 28
* Tadeusz Kuczyński ul. Celtycka 15 tel. 353 73 54
Wymienione placówki i lekarze mają podpisane umowy z kasą chorych.