Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwierasz okno a tu... tramwaj! Mieszkańcy Popowic boją się hałasu i apelują o ekrany akustyczne

kc
Trasa tramwajowa na Popowice
Trasa tramwajowa na Popowice Kinga Czernichowska, Polska Press
Na Popowicach trwa budowa trasy tramwajowej. Tramwaje będą przejeżdżać w małej odległości od niektórych bloków. Mieszkańcy są oburzeni, że miasto nie planuje postawienia w tym miejscu ekranów akustycznych. Oto szczegóły.

Według mieszkańców Popowic bariery dźwiękochłonne przydałyby się w szczególności w dwóch miejscach: przy Porcie Popowice (jeden z bloków znajduje się tuż przy ulicy Popowickiej i ma powstać jeszcze drugi, który będzie w podobnej odległości od ulicy) oraz przy blokach przy ulicy Popowickiej 49-61. To tam odległość bloku od torowiska będzie wynosiła zaledwie kilka metrów.

Według Krzysztofa Świercza z Wrocławskich Inwestycji na całej trasie odległość od torowiska wynosi od 8 do 18 metrów.

- Ta linia przebiega bardzo blisko budynku. Przedstawiciel inwestora na jednym z walnych spotkań spółdzielni wyjaśniał, że ekrany nie są przewidziane, że będzie trawiaste torowisko. Tyle że torowisko nie załatwia sprawy. Naprzeciwko spółdzielni budynek zaraz za skrzyżowaniem z Niedźwiedzią jest zaledwie parę metrów od linii tramwajowej - mówi Tomasz Kapłon, mieszkaniec ulicy Popowickiej.

- Mam zamiar wziąć 10-metrową taśmę i zmierzyć, jaka tam rzeczywiście jest odległość. Przedziwne jest dla mnie natomiast to, że inwestor tego z nikim nie konsultował, nie było dialogu z mieszkańcami bloków przy Popowickiej 49-61. Na Kromera są takie ekrany akustyczne, a tam również mamy budynki dwupiętrowe. I tam ekrany są 5-6 metrowe.

- Tu będzie na pewno gorzej niż na Kozanowie. Tam, przy Popowickiej 49 bezpośrednio pod balkonem mieszkańcy będą mieć tramwaj. Ja mieszkam w tym bloku naprzeciwko, przy Popowickiej 20. To odrobinę dalej, ale też się obawiam hałasu. Na pewno będzie głośno. Zresztą, jak pranie wywiesić, zaraz wszystko będzie w kurzu - mówi Dominika Frączek, mieszkanka Popowic.

Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji przyznaje, że dla obu miejsc - zarówno w przypadku Portu Popowice, jak i w przypadku Popowickiej 49-61 nie ma przewidzianych ekranów akustycznych, ale jednocześnie uspokaja: - Wszystko odbywa się zgodnie z decyzją środowiskową. Były konsultacje z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowej. Kwestie projektowe uzgadnialiśmy ze spółdzielnią. Jej przedstawiciele uczestniczyli w spotkaniach z inwestorem oraz projektantem, więc informacje o braku w tym miejscu ekranu akustycznego usłyszeli przedstawiciele spółdzielni. Oni zaakceptowali proponowane rozwiązanie. Pojawiła się propozycja o dodatkowym nasadzeniu drzew w tym rejonie. Inwestor na nią przystał i zwiększono liczbę drzew. Zapewniam, że nie zostaną przekroczone normy hałasu. Będzie tam wyciszone, zielone torowisko. Poza tym na tej trasie przewidzieliśmy nowoczesny i trochę cichszy tabor tramwajowy.

O ekrany akustyczne nie będzie też zabiegać Vantage Development, deweloper stawiający Port Popowice. - Od samego początku realizacji naszej inwestycji, informowaliśmy naszych klientów, że miasto planuje stworzyć linię tramwajową na Popowice. W pełni popieramy tę inwestycję, ponieważ rozwój komunikacji miejskiej jest niezwykle istotnym tematem nie tylko dla mieszkańców naszego projektu, ale również dla całej zachodniej części Wrocławia. Mapy z planowaną trasą połączenia tramwajowego były (i są) dostępne w Internecie, nasi klienci doskonale wiedzieli, że przystanki znajdują się również na wysokości Portu Popowice - twierdzi Katarzyna Szydłowska-Biskup, menedżer ds. komunikacji w Vantage Development i dodaje, że wyciszenie zagwarantuje zielone torowisko.

Czy jednak zielone torowisko i drzewa wystarczająco mogą wyciszyć hałas pod blokami na Popowicach? O to zapytaliśmy eksperta.

- Zielone torowisko nie wycisza, były już na ten temat prowadzone badania, to nie jest w ogóle skuteczne. Jedynym skutecznym rozwiązaniem byłyby ekrany akustyczne, oczywiście pod warunkiem, że postawiono by je bliżej torowiska niż bloków i że byłyby takiej wysokości, że zasłaniałyby okna ostatniego piętra - mówi prof. Andrzej Dobrucki z Politechniki Wrocławskiej. - Dobrym rozwiązaniem jest też taka konstrukcja ekranu akustycznego, który jest zagięty u góry, bo wówczas dźwięk odbijałby się w stronę torowiska. Uważam, że ekrany w takich sytuacjach są koniecznością. Tunelu dla tramwaju się nie wybuduje. Tramwaju też się nie wyciszy. Można ewentualnie ograniczyć prędkość, ale to też za wiele nie da.

Mieszkańcy chcą poruszyć temat ekranów akustycznych z przedstawicielami rady osiedla. Na razie jednak nic nie wskazuje na to, by miasto miało się ugiąć i zaplanować na Popowicach ekrany akustyczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto