W sobotę wieczorem otwarto Bunkier 42. Mieści się on w podziemiach baru Chopper, przy ul. Kotlarskiej. o odpowiednią oprawę zadabali fascynaci z Stowarzyszenie "Wrocławska Grupa Rekonstrukcji Historycznej Festung Breslau", to oni wcielili się w rolę żołnierzy niemieckich i radzieckich.
Jak przekonuje właściciel lokalu, takie miejsce było potrzebne we Wrocławiu. – W Normandii takie lokale są atrakcją turystyczną, wnukowie walczących tam amerykanów przyjeżdżają tam na chwilę, by poczuć się, jak ich dziadkowie – opowiada Krzysztof Piksa właściciel Lokalu. Chce by na co dzień z głośników gości dobiegała muzyka rodem z lat 40. ubiegłego wieku a menu było podobne do przybytków, jakie odwiedzali żołnierze.
Ściany z białej glazurowanej cegły zdobią zdjęcia dokumentujące życie codzienne na polu walki wojaków. Znajdziemy tam również repliki broni, czy plakaty propagandowe wehrmachtu i armii czerwonej.Czekając na trunek na stole przygotowano komiksy z Hansem Klosem, a na prowizorycznym ekranie z prześcieradła zobaczymy fragmenty Czterech Pancernych.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?