MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Oto magiczne miejsce na granicy Dębca i Świerczewa w Poznaniu. Zapomniany cmentarz, o którym wiedzą o nim nieliczni. Warto się tam przejść!

Szymon Paź
Szymon Paź
Oficjalnie nie funkcjonuje od czasów II wojny światowej. Wciąż można na nim zobaczyć zapalone znicze. O cmentarzu na granicy Dębca i Świerczewa w Poznaniu wiedzą nieliczni. Zobacz zdjęcia z porzuconej nekropolii.
Oficjalnie nie funkcjonuje od czasów II wojny światowej. Wciąż można na nim zobaczyć zapalone znicze. O cmentarzu na granicy Dębca i Świerczewa w Poznaniu wiedzą nieliczni. Zobacz zdjęcia z porzuconej nekropolii. Robert Woźniak
Był czynny przez zaledwie 21 lat. Pochowano tu liczne ofiary bombardowania Poznania 1 września 1939 r. Od 1945 r. popada jednak w ruinę. Cmentarz przy ul. Samotnej, na granicy Dębca i Świerczewa, znają tylko nieliczni mieszkańcy. Choć łatwiej spotkać tam teraz spacerowiczów i właścicieli psów, na nielicznych zachowanych i utrzymywanych grobach wciąż można zobaczyć świeże kwiaty i zapalone znicze. Jak wygląda zapomniana poznańska nekropolia?

Zapomniany cmentarz przy Samotnej w Poznaniu

Nekropolia na granicy Dębca i Świerczewa to w zasadzie dwa sąsiadujące ze sobą cmentarze - parafii pw. św. Trójcy z Dębca i parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego z Wildy. Pierwszy, nieco starszy, znajduje się w południowej części. W tym roku mija 100 lat od jego poświęcenia i pierwszych pochówków. Na drugim, leżącym nieco bliżej przystanku kolejowego Poznań Dębiec, pochówki rozpoczęto w 1931 r.

W pierwszych dniach września 1939 r. przy ul. Samotnej pochowano wiele ofiar bombardowania Poznania 1 września 1939 r. Pierwszego dnia II wojny światowej w Poznaniu zginęło ponad 230 osób. Ich groby należą do tych najlepiej utrzymanych.

Zamknięty, ale coraz większy

Już w 1941 r. niemieccy okupanci podjęli decyzję o zamknięciu wielu cmentarzy w Poznaniu, w tym obu na granicy Świerczewa i Dębca. Mimo tego w kolejnych latach cmentarze rozrosły się - przy Samotnej chowano więźniów hitlerowskich obozów, to tam przeniesiono groby ze zlikwidowanych cmentarzy przy ul. Bukowskiej (na terenach obecnych MTP).

Zdaniem Pawła Skrzypalika, autora wpisu o cmentarzach przy ul. Samotnej na stronie e-lapidarium.pl, wśród pochówków przeniesionych tam z ul. Bukowskiej mogą znajdować się szczątki dwóch powstańców wielkopolskich - Ignacego Andrzejewskiego i Łukasza Winnickiego.

Co dalej z zapomnianym cmentarzem?

Ostatnie pochówki tych cmentarzach miały odbyć się wkrótce po zakończeniu okupacji Poznania. W czasach PRL parafie wywłaszczono (1954 r.), a cmentarze poddano likwidacji. Na tych terenach rozbudować się miała kolej. Same nekropolie popadały w coraz gorszy stan. W 1995 r. rozebrano nawet dawną kostnicę.

Wreszcie w 2006 r. kompleks scalono i przekazano parafii Zmartwychwstania Pańskiego z Wildy, a teren wpisano do rejestru zabytków. Wcześniej jednak przeniesiono najcenniejsze nagrobki do lapidarium na terenie Cmentarza Zasłużonych Wielkopolan na wzgórzu św. Wojciecha. Aktualny stan prawny pozwala parafii na wznowienie pochówków przy Samotnej. Jednocześnie rośnie presja na właścicielu na uporządkowanie terenu. Parafia tłumaczy się jednak brakiem środków na takie prace.

Gdzie znaleźć zapomniany cmentarz przy ul. Samotnej? ===>>>KLIK

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected] 

Turystyczna Wielkopolska - Powiat Krotoszyński

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Oto magiczne miejsce na granicy Dębca i Świerczewa w Poznaniu. Zapomniany cmentarz, o którym wiedzą o nim nieliczni. Warto się tam przejść! - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto