Białe i czarne daniele udało się sfotografować Jakubowi Wenckowi, podleśniczemu w nadleśnictwie Żmigród.
"Na terenie nadleśnictwa Milicz i nadleśnictwa Żmigród mamy ok. 3-5 białych danieli i 2-3 czarne daniele. Skąd takie nietypowe umaszczenie? To tzw. odmiany leucystyczne" - mówi Jakub Wencek.
Odmiana leucystyczna to jednak coś innego niż albinizm.
"Daniele albinoskie są białe, ale wynika to z braku melaniny, mają też czerwone oczy" - wyjaśnia Wencek. - "Z kolei daniele leucystyczne mają normalne oczy, a ich białe umaszczenie to wynik zaburzeń hormonalnych. Białe daniele występują jeszcze w Dolinie Baryczy. Jest tam ich nieco więcej. Cała populacja danieli, tych o normalnym umaszczeniu i tych białych i czarnych, na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce liczy 1000-1005 danieli".
Profesor Grzegorz Zaleśny z Uniwersytetu Przyrodniczego tłumaczy, że nietypowe umaszczenie występuje u różnych kręgowców i nie musi być tylko wynikiem zaburzeń hormonalnych.
"Daniele to gatunek introdukowany. Ich populacja genetyczna też była mniejsza, a co za tym idzie, mogą występować zaburzenia genetyczne" - mówi prof. Zaleśny. - "Mamy odmiany leucystyczne (to te białe) i melanistyczne (czarne), u których występuje nadprodukcja melaniny. W przypadku tych ostatnich zaburzenie genetyczne to kwestia często alleli recesywnych."
Piękne, oryginalne umaszczenie nie jest wyłącznie atutem tych zwierząt.
"Te inne, oryginalne daniele czasem są odrzucane przez stado. Choćby dlatego, że białe daniele są bardziej widoczne i przyciągają drapieżników, np. psy czy wilki, przez co stado czuje się zagrożone. Kiedyś pod Żmigrodem obserwowaliśmy daniela, który dołączył do stada jeleni. Po prostu odłączył się od swojego stada lub został przez nie właśnie odrzucony i zaprzyjaźnił się z jeleniami. Ale ostatnio słuch o nim zaginął" - opowiada Jakub Wencek.
I choć białe i czarne daniele przepięknie wyglądają na zdjęciach, to powinny unikatem pozostać.
"Mam nadzieję, że nikt nigdy nie robił, nie robi i nie będzie robił sztucznej selekcji białych i czarnych danieli. Powinny pozostać unikatowe, bo jednak jest to pewne zaburzenie" - podsumowuje prof. Zaleśny.
Zdjęcia: Jakub Wencek - Obrazy Lasu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
