- Wbrew pogłoskom jakie ostatnio krążyły PiS jest entuzjastą budowy stadionu na EURO 2012. Tym bardziej, że od prezydenta miasta otrzymaliśmy gwarancję, że przy tej inwestycji będą pewne oszczędności - mówi Dawid Jackiewicz szef PiS na Dolnym Śląsku.
Mówiąc o oszczędnościach polityk miał na myśli rozwiązania konstrukcyjne np. dachu, czy to, że zamiast aluminiowych barierek zbudowane zostaną stalowe.
Przy czym jak zapewnił, to nie wpłynie na jakość stadionu. Za to zmniejszy jego koszty nawet o 50 milionów złotych.
Dodatkowo jeszcze w tym roku okaże się, kto weźmie kredyt na budowę sportowego obiektu. - Nie wykluczone, że kredyt na budowę stadionu weźmie nie miasto, a spółka Wrocław 2012, miasto będzie jedynie gwarantem pożyczki - tłumaczy prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
Z kolei najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu podpisana zostanie umowa z wykonawcą, czyli z konsorcjum firm z Mostostalem Warszawa S.A na czele. Zobowiązał się on do jego wybudowania w ciągu 21 miesięcy.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?