MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatnia szansa Olarevicia

Zbigniew Jakubowski
LUBIN Trener lubinian Żarko Olarević został zbesztany przez prof. Speczika i natychmiast wycofano się z pomysłu relegowania kilku graczy do rezerw. Chociaż prezes Marcin Fortuński zapewniał, iż odwrotu od decyzji ...

LUBIN Trener lubinian Żarko Olarević został zbesztany przez prof. Speczika i natychmiast wycofano się z pomysłu relegowania kilku graczy do rezerw. Chociaż prezes Marcin Fortuński zapewniał, iż odwrotu od decyzji trenera nie będzie. Jak po takich zawirowaniach zagra drużyna w ostatnim meczu jesieni – w Szczecinie?

We wtorek serbski trener Zagłębia, Serb Żarko Olarević został wezwany przed oblicze prezesa KGHM-u prof. Stanisława Speczika. Nie trudno się domyślić o czym rozmawiano. Szef koncernu był na meczu lubinian z Radomskiem i widział bezradność zespołu oraz reakcje zdenerwowanych kibiców śpiewających „Chcemy trenera, a nie serbskiego frajera”. Jeżeli Zagłębie przegra w Szczecinie, miedziowi nie tylko mocno zredukują swoje szanse na awans do ekstraklasy. Potrzebą chwili będzie nawet zmiana szkoleniowca zespołu.

Nie stawia krzyżyka

Efekt wizyty trenera Olarevicia u profesora Speczika był natychmiastowy. Serbski szkoleniowiec wycofał się z decyzji o przesunięciu do rezerw: Ireneusza Kowalskiego, Andrzeja Szczypkowskiego, Jacka Manuszewskiego i Krzysztofa Kazimierczaka. – Drużyna miała za zadanie zdobycie w rundzie jesiennej 30 punktów – powiedział Andrzej Krug, przewodniczący rady nadzorczej SSA Zagłębie. - Dopóki piłka w grze, wciąż mamy szansę na zrealizowanie tego zadania. Dlatego uznaliśmy, że potrzebna jest właściwa atmosfera w szatni. Na taki mecz, jak ten w Szczecinie muszą do dyspozycji trenera być wszyscy doświadczeni piłkarze, w tym Kowalski czy Szczypkowski. Każdy mecz, zarówno ten z Radomskiem, jak i ten w Szczecinie jest weryfikacją umiejętności naszych piłkarzy. I oni o tym doskonale wiedzą. Faworytem i to zdecydowanym jest Pogoń, ale nie stawiałbym krzyżyka na naszej drużynie – dodał Krug.

Finansowy zator

Krug jest umiarkowanym optymistą. Inny prominentny działacz Zagłębia powiedział krótko. - Panuje fatalna atmosfera w zespole. Jeżeli przegramy w Szczecinie, to natychmiast musimy wywołać temat zmiany trenera. Rok temu przez palce patrzyliśmy na serie porażek za kadencji Nawałki i w efekcie spadliśmy z ekstraklasy. Teraz tego błędu popełnić nie możemy.
Atmosfera w Zagłębiu jest kiepska. Działacze ostrzegli piłkarzy, aby ograniczyli swoje kontakty z dziennikarzami, bo... mogą mieć kłopoty. Tymczasem piłkarze zamiast gróźb działaczy woleliby... pieniądze. Na konta piłkarzy wpłynęły co prawda pensje, ale nadal nie widać premii. Prezes Marcin Fortuński zapewniał, że premia zostanie wypłacona 15 listopada br., ale jak widać zator finansowy jest dużo poważniejszy i prezes spółki nie radzi sobie z tymi problemami. Co jednak nie przeszkadza mu w przygotowaniach do wyjazdu do Turcji, aby obejrzeć miejsce lutowego zgrupowania Zagłębia.

Bez Perovicia

Trener Olarević na pewno nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Żeljko Perovicia. Pogoń też nie jest wolna od problemów. Poważną kontuzję ma Artur Bugaj (9 goli w tym sezonie). Z kolei Sergio Batata zagra prawdopodobnie w masce, po urazie nosa jaki nabawił się w Bełchatowie. Trener Pogoni Bogusław Baniak już kilka razy był przymierzany do funkcji coacha Zagłębia. Nic dziwnego, że zechce stłamsić miedziowy zespół. Podobnie jak byli zawodnicy Zagłębia: Olgierd Moskalewicz, Paweł Drumlak czy Artur Andruszczak. Odchodzili z Lubina w atmosferze skandalu mając podpisane lukratywne kontrakty. I do dziś mają problemy z egzekwowaniem należności. Ostatnie mecze Pogoni obserwował osobiście dyrektor Wiesław Wojno. – Z moich obserwacji wynika, że Pogoń gra na finiszu ligi coraz słabiej. Przy naszej normalnej dyspozycji nie powinniśmy odstawać od tego akurat przeciwnika.
Dziś wieczorem przekonamy się czy Olarević, a być może nawet prezes Fortuński obronią swoje posady...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto