Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organizatorzy tegorocznego Satyrykonu serdecznie zapraszają do Legnicy wszystkie... koty.

Edyta Golisz
– Moja kotka też będzie na dziedzińcu Akademii Rycerskiej, kiedy Grzegorz Miecugow poprowadzi w Legnicy specjalne „Szkło kontaktowe” – mówi Elżbieta Pietraszko z Legnickiego Centrum Kultury.
– Moja kotka też będzie na dziedzińcu Akademii Rycerskiej, kiedy Grzegorz Miecugow poprowadzi w Legnicy specjalne „Szkło kontaktowe” – mówi Elżbieta Pietraszko z Legnickiego Centrum Kultury.
I to wcale nie jest żart – Jeszcze nie prowadziłem programu telewizyjnego w towarzystwie kotów. Ale cieszę się, bo naprawdę lubię te zwierzęta.

I to wcale nie jest żart
– Jeszcze nie prowadziłem programu telewizyjnego w towarzystwie kotów.
Ale cieszę się, bo naprawdę lubię te zwierzęta. Sam mam w domu kotkę Fruzię – uśmiecha się Grzegorz Miecugow, dziennikarz TVN 24

Miecugow zgodził się na to, aby po raz drugi w historii programy „Szkło kontaktowe” i „Lupa tygodnia” zostały nadane spoza studia w Warszawie. Mają być wyemitowane na żywo z dziedzińca Akademii Rycerskiej w Legnicy w przyszłym tygodniu: w piątek i sobotę. Będą towarzyszyły tegorocznemu Satyrykonowi.
– A ponieważ tematem przewodnim rysunków satyryków były w tym roku koty, wpadliśmy na pomysł, aby na sobotę, kiedy będzie emitowana „Lupa tygodnia”, zaprosić na dziedziniec właśnie koty, oczywiście razem z właścicielami – mówią Grzegorz Szczepaniak i Marcin Andrzejewski z Legnickiego Centrum Kultury.

Kocia wystawa
Organizatorzy zapraszają więc wszystkich posiadaczy miauczących futrzaków, aby przyprowadzili swoich ulubieńców w sobotę, na godzinę 17.30, na dziedziniec Akademii Rycerskiej. – Najlepiej byłoby przyprowadzić je na smyczach albo przynieść w kuferkach, żeby nie pouciekały – dodaje Elżbieta Pietraszko z LCK.
Organizatorzy gwarantują miski pełne mleka i inne niespodzianki dla czworonogów. Pomysł bardzo spodobał się uczestnikom Międzynarodowej Wystawy Kotów, która akurat w tym czasie będzie odbywała się w Legnicy. Zapowiedzieli, że też na pewno przyjdą.

Trudna przeszłość Fruzi
Także Grzegorz Miecugow przyklasnął pomysłowi. Jednak swojej kotki nie przywiezie.
– Ona nie lubi wychodzić z domu – tłumaczy dziennikarz. – Ma za sobą ciężkie przejścia. Półtora roku temu mój syn znalazł maleńkiego, zabiedzonego kotka. Był wychłodzony i miał połamaną tylną łapę, która zrosła mu się sama. To było okropne. Obeszliśmy trzech weterynarzy, ale kręcili głowami i chcieli Fruzi amputować łapkę. Dopiero czwarty podjął się leczenia i zoperował ją. Fruzia wróciła do zdrowia. Koty są super, nawiązuję z nimi nić porozumienia. A z programów nadawanych z Legnicy cieszę się nie tylko ze względu na obecność kotów. Trzeba zawsze uważać, aby nie popadać w rutynę. Dbać o zmiany, podejmować się nowych wyzwań. I tak właśnie traktuję wyjazd do Legnicy – dodaje Miecugow, tegoroczny zdobywca prestiżowej nagrody Wiktora.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto