Kilkuset kibiców leżących wzdłuż ulicy Grabiszyńskiej to widok, który pokazywały wszystkie krajowe telewizje, a także kilka zagranicznych. Także to spotkanie określane przez kibiców mianem świętej wojny, zalicza się do tzw. meczów podwyższonego ryzyka, jednak jak zapewnia Komenda Miejska Policji tym razem funkcjonariusze są o wiele lepiej przygotowani.
Kibice wybierający się na mecz zapewniają, że do żadnych zamieszek nie dojdzie, gdyż poziom "kultury" stadionowej wyraźnie się od tego czasu podniósł. Miejmy nadzieję, że tak się stanie, gdyż ewentualne starcia kibiców z policją, mogą zakończyć się poważnymi sankcjami. Nawet na szczeblu europejskim, bo warto przypomnieć, że Wrocław jest jednym z miast kandydatów na organizatorów meczów podczas EURO 2012.
Tymczasem w drużynie Ryszarda Tarasiewicza trwa wielka mobilizacja, bo ewentualne zwycięstwo może znacznie przybliżyć Wrocławian do upragnionego awansu. Niestety za kartki będą pauzować Górski i Marek Gancarczyk, choć sytuacja kadrowa i tak wygląda lepiej niż przed spotkaniem ze Stalą. Wszak do kadry wracają Przemek Łudziński i Patryk Klofik, a są to najskuteczniejsi zawodnicy Śląska.
Jeśli ktoś jeszcze nie zakupił biletu na niedzielne spotkanie to musi się pospieszyć, bo te rozchodzą sie jak świeże bułeczki. W sklepie kibica przy placu Nowy Targ zabrakło nawet wejściówek na trybunę odkrytą, na szczęście braki zostały tam już uzupełnione i nadal można się tam zaopatrywać.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?