Znakomicie zaprezentowali się debiutanci – Tomek Terka, Marcin Misiek, Marcin Pawłowicz oraz Krystian Hanysz, którzy wygrali swoje walki dostarczając przy tym widzom sporo emocji. Mniej szczęścia mieli Kamil Koziara, Artur Szot, Bartosz Strzała i Jakub Maligranda, którzy pomimo niezłych występów musieli uznać wyższość swoich rywali. Efektownie pierwszą walkę wygrał Mariusz Michalczuk. Niestety, w kolejnym pojedynku przegrał na punkty.
Po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazał się popularny „Hanys” czyli Dawid Mikosik, który pewnie wygrał dwa pierwsze pojedynki, nie dając szans swoim rywalom. W decydującej o podium potyczce przegrał walkę w parterze z bardziej doświadczonym przeciwnikiem.
– To nasze kolejne doświadczenie. Na matach mogliśmy zobaczyć sporo niezłych walk, które wywoływały emocje. Teraz czas wracać do ciężkiej pracy i szlifować swoje umiejętności na kolejne zawody – powiedział naszej gazecie trener Fighters Factory Oleśnica, Patryk Grudniewski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?