MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ograli frajerów

Zbigniew Jakubowski
POLKOWICE - Przegraliśmy, bo graliśmy jak ostatni frajerzy. To co zagrali obrońcy nie było do zaakceptowania w żadnej lidze – grzmiał po meczu trener gości, Czesław Palik. Górnik rozgromił Stal St.

POLKOWICE - Przegraliśmy, bo graliśmy jak ostatni frajerzy. To co zagrali obrońcy nie było do zaakceptowania w żadnej lidze – grzmiał po meczu trener gości, Czesław Palik. Górnik rozgromił Stal St. Wolę 5:0 i jest wiceliderem 2. ligi.

Górnik rozpoczął od mocnego uderzenia, z trójką napastników, a linia defensywna stalówki robiła co mogła, aby ułatwić polkowiczanom zdobywanie goli. Już w 4 min. Tomasz Moskal precyzyjną główką pokonał golkipera gości. Gospodarze nie zwalniali tempa, a Sebastian Gorząd, swoimi rajdami po skrzydle rozklejał defensywę Stali. Dla wielu objawieniem ataku Górnika jest Dominik Szostak, który ma strzeleckiego nosa i jest wychowankiem Zagłębia Lubin, gdzie zdobywał ligowe ostrogi. W sobotę Szostak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Do jednej bramki
Goście nie mieli pomysłu na konstruowanie akcji zaczepnych. Jeden rajd Fabianowskiego i sytuacja z 26 min, kiedy to Ożóg będąc sam na sam z Banaszyńskim fatalnie przestrzelił - to zdecydowanie za mało, aby marzyć o podjęciu walki na wyjeździe. Zwłaszcza w drugiej połowie był to mecz do jednej bramki. Gdyby ogłosić konkurs na najpiękniejsza bramkę, to wygrałby drugi gol spotkania. Adamski sprytnie wyegzekwował rzut wolny, Moskal rozbił mur, dograł do Gorząda, a ten dopełnił tylko formalności.
- Graliśmy tak, jak powinniśmy grać zawsze, czyli stwarzaliśmy mnóstwo sytuacji podbramkowych. A jak jest dużo okazji, to piłka kilka razy wpadnie do siatki. Kluczem do efektownej wygranej była postawa drugiej linii, a zwłaszcza gra Kacprzaka. Liczę, że takich występów z naszej strony będzie więcej – mówił po meczu Mirosław Dragan, trener Górnika.

Górnik Polkowice - Stal Stalowa Wola 5:0 (3:0).
Bramki: Moskal (4), Seb. Gorząd (13), Szostak 2 (34, 57), Kacprzak (72). Żk: Żyluk oraz Zegarek, Sobczak, Adamczyk, Rybak, Szarowski. Sędziował: Eugeniusz Kobylarz (Gdańsk). Widzów: 2200.
Górnik: Banaszyński 5 - Żyluk 5, Adamski 5, Szymański 5 - Seb. Gorząd 7, Salomoński 6, Kacprzak 7 (80 min. Grech - niesklas.), Szewczyk 6 - Jasiński 4 (71 min. Cackowski – niesklas.), Moskal 7, Szostak 8 (75 min. Sł. Gorząd -niesklas.).
Stal St. Wola: Samuel - Rybak, Fudali, Szarowski, Sobczyński – Salwa (36 min. Baster), Ożóg, Adamczyk (65 min. Szymanowski), Lebioda - Fabianowski, Zegarek (58 min. Sobczak).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto