MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Odtajnić protokół

(ZBI, ANA)
WARSZAWA LPR i PSL domagają się odtajnienia protokołu z części wtorkowego posiedzenia Sejmu. Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski przedstawił na nim informację o działalności firm ...

WARSZAWA
LPR i PSL domagają się odtajnienia protokołu z części wtorkowego posiedzenia Sejmu. Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski przedstawił na nim informację o działalności firm lobbingowych, wykorzystających do swoich celów media i instytucje państwowe.

Andrzej Barcikowski referował w nocy z wtorku na środę Sejmowi na tajnym posiedzeniu informację w sprawie lobbingu wokół niektórych ważnych przetargów i kontraktów. Pierwszy raz w tej kadencji Sejmu minister występował na utajnionym posiedzeniu.
Za zamkniętymi drzwiami szef ABW przez dwie i pół godziny przekazywał posłom informację o - jak wcześniej określił - patologicznym lobbingu, czyli wpływaniu na polityków i dziennikarzy przez zagraniczne firmy, które w nieuczciwy sposób chcą podważyć przegrane przez siebie przetargi.
Wniosek o przedstawienie informacji przez szefa ABW złożyli posłowie LPR, Samoobrony i PSL. Powoływali się na poniedziałkowe spotkanie Barcikowskiego z szefami klubów parlamentarnych, podczas którego szef ABW ostrzegł przed “niektórymi aspektami lobbingu”, stosowanego przez firmy wykorzystujące do tego media.
Według posłów Ligi Polskich Rodzin informacja, którą przedstawił szef ABW, zawiera ważne i niepokojące elementy z punktu widzenia bezpieczeństwa wewnętrznego państwa. Opinia publiczna powinna poznać kulisy funkcjonowania państwa szczególnie na styku biznesowo-polityczno-medialnym - uważają posłowie Ligi. Roman Giertych liczy na to, że decyzja o odtajnieniu protokołu zapadnie bardzo szybko.
Marszałek Sejmu Marek Borowski oświadczył, że nie ma takiej możliwości. - Zleciłem dopiero ekspertyzy w tej sprawie - powiedział. Dodał, że zwrócił się w tej sprawie do szefa ABW.
Odtajnienia wystąpienia szefa ABW - lecz z innych powodów - chcą też posłowie PSL. Według komunikatu wydanego przez Stronnictwo informacje przedstawione przez Barcikowskiego nie służyły ochronie nadrzędnych interesów państwa, ale skierowaniu uwagi mediów i polityków na tematy zastępcze.
Tymczasem Platforma Obywatelska zastanawia się nad apelem do premiera, by odwołał Andrzeja Barcikowskiego z funkcji szefa ABW. Według posłów Platformy przedstawiona przez Andrzeja Barcikowskiego w nocy informacja była “żenująca”.
Autorytety państwowe nie chciały wczoraj zająć stanowiska na temat raportu Andrzeja Barcikowskiego.

- Profesor Andrzej Zoll nie udziela do tej sprawy żadnych komentarzy - usłyszeliśmy z ust Stanisława Wileńskiego z biura prasowego Rzecznika Praw Obywatelskich.
Z podobną reakcją spotkaliśmy się w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie. Na nic się zdały tłumaczenia, że jego prezes Cezary Banasiński stoi na straży czystej konkurencji w państwie, więc powinien mieć pojęcie o sprawie. - Urząd na żadnym etapie nie bierze udziału w procesie legislacyjnym, więc trudno mu się wypowiadać w tej kwestii - powiedziano nam w biurze prasowym UOKiK.

Pstryknięcie palcami

* Julia Pitera

* prezes Transparency International Polska

Minister Barcikowski powinien podać do publicznej wiadomości swój raport na temat lobbingu wokół niektórych przetargów i kontraktów. Rozumiem, że utajnia się wyniki śledztwa, ale wówczas nie czyta się ich również w Sejmie. Naturalne jest więc, że utajnienie oceny stanu rzeczy wywołuje spekulacje i plotki.
Lobbing w Polsce jest patologiczny i będzie, dopóki nie zmieni się ordynacji wyborczej. Przecież w tej chwili lobbiści siedzą w Sejmie. Bliższa ciału koszula, zatem poseł - właściciel kopalni czy poseł - deweloper zamiast o dobru państwa, najpierw pomyśli o swoich interesach. Lewy lobbing w Polsce to tyle co pstryknąć palcami. Ciągle jeszcze funkcjonują listy partyjne. Do szefa klubu poselskiego przychodzi lobbista i obietnicą dotyczącą wyborów, popartą konkretnym apanażem, zyskuje to, co chce. Potem posłów obowiązuje już dyscyplina klubowa. Kto się wyłamie, nie znajdzie się na liście w przyszłych wyborach - to proste. Żeby wykluczyć nieprawidłowości, trzeba zmienić ordynację wyborczą.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto