Okazało się, że 32-latek był już notowany za przestępstwa narkotykowe.
W jednym z pomieszczeń policjanci znaleźli reklamówkę, z której wydobywał się specyficzny zapach. W niej znajdował się zielony susz roślinny. Policjanci sprawdzili też działkę należącą do mężczyzny, tam znaleźli łodygi konopi. Z zabezpieczonej przez policję marihuany można by uzyskać 2,5 tys. porcji handlowych tego narkotyku.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Policja sprawdza, czy zajmował się także rozprowadzaniem narkotyków.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?