Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od nowego roku będą niższe renty

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Renty mogą być niższe nawet o jedną trzecią. Wszystko przez zmiany w przepisach.

Politycy chcą zmienić sposób obliczania wysokości renty. Od nowego roku jej wartość ma zależeć od kapitału zgromadzonego na poczet przyszłej emerytury. Na wyższe świadczenie będą mogły liczyć osoby, które przed chorobą lub wypadkiem dobrze zarabiały oraz długo pracowały.

Efekty zapowiadanych zmian od kilku tygodni widać w ZUS-ach w całej Polsce. Ludzi starających się o rentę jest znacznie więcej niż zwykle.

- Chcą zdążyć z załatwieniem formalności przed wejściem w życie zmian. Na szczęście na starych zasadach będą traktowani wszyscy, którzy złożą dokumenty przed końcem roku. Decyduje bowiem data złożenia dokumentów, a nie przyznania świadczenia. Dlatego prawdziwego oblężenia urzędów spodziewamy się w grudniu - tłumaczy Agnieszka Orłowska z biura prasowego warszawskiej centrali ZUS.

Jak ustaliliśmy, reforma nie obejmie osób urodzonych przed 1949 rokiem. Wysokość świadczeń nie zmieni się także rencistom, którzy mają je już przyznane, ale co pewien czas muszą występować o ich przedłużenie. Co ciekawe, nowelizacja zakłada likwidację wszelkich ograniczeń uniemożliwiających rencistom dorabianie do świadczenia. Co na to ekonomiści?

- Nie przekonuje mnie ten pomysł. Przede wszystkim ucierpią ludzie młodzi, którzy w razie potrzeby dostaną głodową rentę. Bo na ile będzie mógł liczyć człowiek z 5-10 letnim stażem pracy, który pracuje na pół, czy ćwiartkę etatu, albo jest stażystą? Zmiany idą w złym kierunku i dowodzą, że z naszym budżetem jest kiepsko - mówi dr Tomasz Soliński, ekonomista z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

Jak wynika z danych ZUS, w Polsce mamy w tej chwili ponad 1,2 mln rencistów. Każdy z nich dostaje co miesiąc średnio po 1200 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto