Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od czerwca mniej lotów na wrocławskim niebie

(LUK)
Zobaczyć Mediolan... i wystarczy Tylko do końca maja będziemy mogli polecieć do Mediolanu. Należące do LOT-u linie lotnicze Centralwings zdecydowały, że zlikwidują połączenie.

Zobaczyć Mediolan... i wystarczy
Tylko do końca maja będziemy mogli polecieć do Mediolanu. Należące do LOT-u linie lotnicze Centralwings zdecydowały, że zlikwidują połączenie. Władze portu są zaskoczone, bo pasażerów nie brakowało, a letni sezon dopiero się rozpoczyna.
Ostatni samolot taniego przewoźnika do Mediolanu odleci 25 maja. Tego samego dnia zniknie połączenie z Warszawy do Leeds. Jaki jest powód? Iza Bogus, rzeczniczka Centralwings, tłumaczy decyzję brakiem maszyn i mniejszym od spodziewanego zainteresowaniem lotami z Wrocławia.
– Liczyliśmy, że uda nam się pozyskać dziesiąty samolot. Poza tym Mediolan cieszy się największym powodzeniem wśród biznesmenów, a my klasy biznes nie oferujemy – mówi Iza Bogus. Według niej pasażerów przejmie LOT, ale jego samoloty latają do Mediolanu tylko z Warszawy.
Połączenie z Włochami otwarto przed niespełna pół rokiem. Jego zamknięcie przed szczytem sezonu turystycznego może dziwić, bo z miesiąca na miesiąc zwiększała się liczba pasażerów. Centralwings przewiózł w styczniu w obie strony ponad 1,9 tys. osób, a w kwietniu – już ponad 2,6 tys. To oznacza, że samoloty były zapełnione co najmniej w 70 procentach.
– Włochy to bardzo dobry kierunek. Będziemy szukać przewoźnika, który zastąpi polskie linie – mówi Leszek Karwowski, wiceprezes wrocławskiego Portu Lotniczego.
Centralwings nie zamierza na razie rezygnować z lotów do Dublina i to pomimo ostrej rywalizacji z irlandzkim Ryanairem. Co miesiąc polskie linie przewożą w obie strony ok. trzech tysięcy pasażerów.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto