Program medyczny za ponad 5,5 tys. zł i umowy, których rzekomo nie można rozwiązać. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajmuje się sprawą firmy NMedical, która zaprasza starszych ludzi na darmowe badania. W rzeczywistości spotkania okazują się pokazem handlowym .
- Sprawa dotyczy również mieszkańców powiatu pleszewskiego - informuje Małgorzata Nadera, Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Pleszewie i jednocześnie ostrzega mieszkańców powiatu pleszewskiego przed udziałem w takim pseudopokazach badaniach.
Sprawę potwierdza również asp. Monika Lis - Rybarczyk z zespołu prasowego pleszewskiej Policji. Okazuje się, że 26 lipca mieszkanka Pleszewa udała się na spotkanie organizowane w budynku Cechu podczas, którego przeprowadzane były badania, a następnie analizowano jego wyniki. Pleszewska seniorka zamiast wyjazdu rehabilitacyjnego podpisała umowę na kredyt, od której nie może odstąpić. Sprawą zajmuje się teraz pleszewska policja.
Ze skarg konsumentów wynika, że zapraszani byli na bezpłatne badania stanu zdrowia. Rzekome badanie wykonywane było jednak nie przez pracowników służby zdrowia, ale przez przedstawicieli spółki,a skuteczność urządzenia, którym wykonywane były badania nie została potwierdzona testami klinicznymi.
W oczekiwaniu na wyniki konsumenci zapraszani byli do udziału w prelekcji dotyczącej m.in. zalet stosowania pola magnetycznego w leczeniu różnych schorzeń. Po zakończonym wykładzie odbywały się indywidualne konsultacje i interpretacja wyników badań. Z dotychczasowych ustaleń Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że przedstawiciele NMedical sugerują konsumentom, że cierpią na różne choroby, a stan ich zdrowia jest zagrożony. Remedium na to jest program medyczny NMedical, obejmujący m.in. matę rehabilitacyjną. Koszt programu to ponad 5,5 tys. zł.
Konsumenci skarżą się, że nie mogą odstąpić od zawartych z NMedical umów. Przedsiębiorca bowiem twierdzi, że ustawa o prawach konsumenta, która dotyczy m.in. osób kupujących na pokazach, nie obowiązuje przy umowach o usługi medyczne. Zdaniem UOKiK, ustawowe wyłączenie prawa odstąpienia nie stosuje się do umów zawieranych przez przedsiębiorstwo NMedical.
- Seniorzy coraz częściej otrzymują zaproszenia na rzekomo „bezpłatne” badania, które w rzeczywistości są pokazem handlowym. Firmy chcą wykorzystać to, że nie można odstępować od umów o usługi medyczne zawarte na pokazach. Interpretują ten przepis na swoją korzyść. Zapominają jednak, że to wyłączenie dotyczy usług zdrowotnych, które są wykonywane przez osoby z fachową wiedzą medyczną, a nie pracowników marketingu - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?