Obrazy z celi - Wrocławscy więźniowie pokazują w Agorze swoje dzieła

Tomasz mówi, że na warsztaty czeka z niecierpliwością cały tydzień. A jego wychowawczyni opowiada, jak chłopcy zmieniają się pod wpływem kontaktu ze sztuką

Resocjalizacja nie jest mocną stroną polskich więzień. We Wrocławiu w jej ramach więźniowie uczą się twórczo i aktywnie spędzać czas. Jednym z sześciu projektów, realizowanych w Zakładzie Karnym nr 1, jest autorski program Stowarzyszenia Inter-Kultura „Człowiek”. Plastycy raz w tygodniu w jednej z cel, która pełni funkcję pracowni, pokazują odbywającym karę, jak się maluje farbami olejnymi albo jak zabrać się do rzeźby.
Zajęcia plastyczne trwają od marca, od dziś niektóre prace będzie można oglądać w galerii Agory. Prowadzący zajęcia artyści wyrażają się o nich bardzo pochlebnie:
– Jesteśmy bardzo zadowoleni – podkreśla Natalia Szczepańska z „Inter-Kultury” – a często wręcz zszokowani wysokim poziomem tych prac. Naprawdę, jest co podziwiać.
Krzysztof Szczepański, autor projektu, mówi, że nie oszczędzali podopiecznych:
– Pracujemy z nimi tak, jak z nami pracowanona studiach.
Cel przedsięwzięcia to nie tylko obrazy i rzeźby. – Widzę, jak oni zmieniają się w oczach, łagodnieją – twierdzi starszy wychowawca kpt. Barbara Galant. – Podczas tych zajęć otrzymują wiedzę z historii sztuki, uczą się posługiwania pędzlem, a także pozytywnych emocji.
– Czekam na te warsztaty cały tydzień – mówi Tomasz, jeden z więźniów. – Bez pomocy prowadzących chyba nigdy nie sięgnąłbym po pędzel i farby. •

* Wernisaż „Obrazy z celi” w Centrum Kultury Agora przy pl. Piłsudskiego dziś o godz. 18. Wystawa będzie czynna do 8 marca 2006.