Przetarg na zamontowanie stojaków ogłosił ZDiUM. Zgłosiło się do niego pięć firm. W tej chwili trwa procedura wyłaniania zwycięzcy. Potem trzeba tylko przygotować projekty techniczne, wszystko uzgodnić i zamontować. Stojaków możemy spodziewać się za 3-4 miesiące.
- Chciałbym, aby na wakacje wszystko już było gotowe – mówi oficer rowerowy Wrocławia Daniel Chojnacki.
Stojaki mają mieć kształt odwróconej litery „U”. Będą zabetonowane na dwóch końcach i umieszczone w bezpiecznej odległości od np. murów czy znaków drogowych.
- Rower będzie można przypiąć za koło i ramę i mieć pewność, że się nie wywróci. Postawimy stojaki przede wszystkim blisko takich miejsc jak urzędy, banki, kina , teatry czy sklepy. Staną one poza ścisłym centrum miasta, wyznaczonym przez zabytkowe ulice – mówi Chojnacki.
Tymczasem już w kwietniu możemy spodziewać się parkingów rowerowych przy dziesięciu największych przystankach komunikacji miejskiej. Można tam będzie zostawić swój jednoślad, by w dalszą drogę udać się tramwajem. Chodzi tu przede wszystkim o to, by zachęcić kierowców do pozostawienia w garażach swoich aut i zamienienia ich na rowery.
Trudniej może być natomiast z miejską wypożyczalni rowerów.
- Przygotowujemy właśnie przetarg na te stacje. Ale rozstrzygnięcia możemy spodziewać się dopiero po wakacjach. Jest to jednak bardzo skomplikowane. Na przykład w Łodzi do przetargu nikt się nie zgłosił – martwi się Chojnacki.
Wypożyczalnie mają, według planów, mieć formę elektronicznego panelu, podobnego do bankomatów. Po odblokowaniu przez nas wybranego roweru w tym panelu, możemy go zabrać ze stojaka, do którego jest przypięty.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?