MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe protesty

Jarosław Sulikowski
DOLNY ŚLĄSK - Wtorkowe decyzje rządu nas nie satysfakcjonują. Jeśli nic się nie zmieni, będziemy ostro protestować - zaznaczył Wiesław Muraczewski, rzecznik prasowy Dolnośląskiego Komitetu Protestacyjnego Rolników.

DOLNY ŚLĄSK - Wtorkowe decyzje rządu nas nie satysfakcjonują. Jeśli nic się nie zmieni, będziemy ostro protestować - zaznaczył Wiesław Muraczewski, rzecznik prasowy Dolnośląskiego Komitetu Protestacyjnego Rolników.
Na wczorajszym posiedzeniu rząd omawiał sytuację z tegorocznym skupem zbóż.

Długie kolejki, zbyt mało elewatorów, które skupują zwłaszcza pszenicę - to główne problemy. Rząd upoważnił Agencję Rynku Rolnego do natychmiastowego rozpoczęcia skupu zbóż. ARR ma skupić 270 tys. ton pszenicy i 30 tys. ton żyta.
- Rząd nie uwzględnił wszystkich naszych postulatów - zaznaczają protestujący rolnicy.
Przypomnijmy, że w petycji przekazanej wicewojewodzie dolnośląskiemu Ignacemu Bochenkowi, producenci pszenicy domagają się: zwiększenia limitu produkcji izoglukozy (słodzika dodawanego m.in. do napojów) do 60, a docelowo 120 tysięcy ton. Ma to spowodować przerób około 500 tys. ton polskiej pszenicy rocznie. Rolnicy domagają się także zmiany decyzji o dopłatach za przetrzymanie zboża do października tylko dla rolników mających powyżej 300 ton zbiorów. Chcą, by limit ten zmniejszyć do 50 ton.
- Jeśli nadal nic się nie zmieni, będziemy protestować. Wcześniej chcemy jeszcze raz spotkać się z wicewojewodą Bochenkiem i omówić tę sprawę. Zastanawiamy się nad dalszą formą protestu - dodał Wiesław Muraczewski.
Inni rolnicy, z którymi wczoraj rozmawialiśmy stwierdzili krótko:
- Zaczniemy blokować drogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto