Niemczyk pozwolił

SIATKÓWKA
- W sobotę możemy pokazać naprawdę niezłą siatkówkę – uważa trener Ireneusz Kłos.

Sobota, godz. 18, hala Orbita przy ul. Wejherowskiej – w tym czasie i w tym miejscu dojdzie do drugiego starcia Gwardii z BBTS Bielsko-Biała. Przegrany tej rywalizacji (gra się do 4 zwycięstw, wrocławianie prowadzą 1:1) opuści PLS, a zwycięzcę czekają jeszcze baraże z drugą ekipą serii B.

- Wierzę, że to my wyjdziemy z tej konfrontacji zwycięsko. Spoglądam oczywiście na to, co dzieje się w serii B i twierdzę, że rywal wyłoni się z dwójki Resovia Rzeszów, Górnik Radlin, choć pretensje zgłaszają również Joker Piła i Chemik Bydgoszcz – analizuje trener Kłos.
Swój optymizm szkoleniowiec opiera na wysokiej formie zespołu, którą dostrzega w czasie treningów. - Zdaję sobie jednak sprawę, że trening to nie mecz, którego stawka może przecież kogoś sparaliżować – zaznacza. Na mecze nr 3 i 4 jego ekipa wybierze się do Bielska-Białej (3-4 kwietnia). Ewentualne baraże z ekipą serii B pokryłyby się natomiast z obozem żeńskiej reprezentacji, który rozpocznie się 26 kwietnia w Kołobrzegu. A „Dzidek” to przecież jej drugi trener.

- Rozmawiałem o tym z Andrzejem Niemczykiem. Powiedział, że moja obecność w Kołobrzegu nie jest konieczna, bo to obóz wypoczynkowo-leczniczy. Ale już 17 maja na pewno polecę z kadrą na dwa turnieje do Chin – wyjaśnia Kłos.
Jadą naruszyć mistrza
Siatkarki ZEC SV Gwardii zmierzą się w sobotę w Bielsku-Białej ze Stalą, z którą przed tygodniem przegrały 0:3 w finale Pucharu Polski. - Cóż, jedziemy po prostu powalczyć. Może się uda naruszyć mistrza – liczy trener Jacek Grabowski.
Inne mecze 16. kolejki: AZS AWF Poznań - Adriana, Winiary - Nafta, Muszynianka - Telenet, pauzuje Gedania.