Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niech drżą rywale

[email protected]
Rozmowa z byłym graczem koszykarskiego Śląska - Joe McNaullem * Od nowego sezonu będzie Pan występował w pierwszoligowej drużynie koszykarzy Politechniki Poznańskiej.

Rozmowa z byłym graczem koszykarskiego Śląska - Joe McNaullem

* Od nowego sezonu będzie Pan występował w pierwszoligowej drużynie koszykarzy Politechniki Poznańskiej.
- Do Poznania przyjechałem razem z moją życiową partnerką, Katarzyną Dydek, a także z naszą 16-miesięczną córką Marią. Kasia popracuje z koszykarkami AZS Poznań, ja natomiast występować będę w Politechnice. Kasia zna doskonale Poznań, przecież niegdyś grała tutaj z sukcesami, razem ze swoją siostrą Małgosią w Olimpii.
* Pierwsza liga to nie degradacja dla tak doświadczonego i utytułowanegogracza?
- Na pewno nie. W Poznaniu rodzi się naprawdę ciekawa drużyna. Wiem, że w tym mieście kiedyś była bardzo dobra męska koszykówka. Wydaje się, że szefom Politechniki Poznańskiej udało się zatrudnić przed tym sezonem kilku interesujących zawodników. Myślę tutaj o Pawle Wiekierze, Marcinie Stokłosie, Stanisławie Prusie czy Michale Krajewskim. No i Politechnika ma dobrego trenera. Z Wojciechem Krajewskim znam się od dawna. Do Polski przyjechałem w 1996 roku i grałem w Komforcie Stargard Szczeciński, który o mistrzostwo Polski przegrał wtedy z Mazowszanką Pruszków, trenowaną przez Krajewskiego. Może teraz uda się wspólnie osiągnąć sukces.
* O co powalczycie?
- Chcemy być w czołowej czwórce, ale ja liczę na o awans do ekstraklasay. Kilka innych zespołów też ma pewnie takie plany, ale postaramy się sprawić niespodziankę. Mam zapewnienia, że sytuacja finansowa mojego nowego zespołu jest stabilna, i skoro mnie zatrudnili, to pewnie też nie najgorsza. Wiem, że będziemy grali w olbrzymiej Arenie, liczę na wielu kibiców na naszych meczach. A wtedy niech drżą rywale.
* Ostatnio docierały informacje o Pańskich kłopotach zdrowotnych...
- Rzeczywiście, miałem trochę problemów z kręgosłupem, ale teraz jest już wszystko w porządku. Mogę grać na pełnych obrotach.

* rozmawiał Marek Lubawiński

JOSEPH MCNAULL
* Wiek: 35 lat
* Wzrost: 208 cm
* Pozycja: środkowy
* Przebieg kariery: Long Beach (NCAA), Nantes (Francja), Komfort Stargard Szczeciński, Zepter Śląsk Wrocław, Prokom Trefl Sopot, Ionikos Ateny (Grecja), Prokom Trefl Sopot, Polpharma Starogard Gdański, Leche Rio Lugo (Hiszpania), Plus Pujols Lleida (Hiszpania), Politechnika Poznańska.
* Największe sukcesy: mistrz Polski (1998, 1999, 2000, 2001), wicemistrz Polski (1997, 2002, 2003), występy w reprezentacji Polski (1999-2003).

Daleko od Dolnego Śląska
W nowym sezonie w I lidze nie będzie żadnego zespołu z Dolnego Śląska, a więc fani Joe McNaulla, których pewnie nie brakuje, nie będą mieli okazji, by zobaczyć go w akcji. Joe przez lata był środkowym Śląska, z wrocławską ekipoą święcił najwieksze triumfy i wystepował w eurolidze. Jego znakiem firmowym były dwójkowe zagrania z łotewskim rozgrywającym - Rajmondsem Miglinieksem. Do tej pory uważą, że niekt inny nie potrafił tak precyzyjnie dograć piłki. Prdczas jednego z meczow NBA, które komentuje w Canal +, powiedział nawet, że "tak jak Rey podawać potrafi tylko Steve Nash", kanadyjski gwiazdor zawodowej ligi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto