Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie wiedział, że był jokerem

woker
Nie wiedział, że był jokerem W dwóch meczach inauguracyjnej kolejki ekstraligi menedżerowie drużyn skorzystali z tzw. złotej rezerwy (punkty zawodnika liczą się podwójnie).

Nie wiedział, że był jokerem

W dwóch meczach inauguracyjnej kolejki ekstraligi menedżerowie drużyn skorzystali z tzw. złotej rezerwy (punkty zawodnika liczą się podwójnie). W Częstochowie Włókniarz pokonał Marmę Rzeszów 58:35, a bohaterem spotkania był lider gości Nicki Pedersen - 21 pkt (3,3,3,6,3,3). Co ciekawe, Duńczyk przyznał po meczu, że nie wiedział, iż w dziewiątym biegu - wygranym 7:2 - jechał jako joker. Dlaczego?
- Wie pan, ja po angielsku mówię tak samo, jak Nicki po polsku. Ale przekazałem tłumaczowi zawodnika, że będzie w tym wyścigu jokerem - wyjaśnia menedżer rzeszowian Jacek Ziółkowski. Zatem nie zataił tego swojego manewru celowo, by Duńczyka zwyczajnie nie stresować. - Po tym co zobaczyłem, to wątpię czy obcokrajowcy przeżywają jakiś stres. To nasi wiecznie są zdenerwowani - dodaje.
Jeszcze lepiej manewr ze złotą rezerwą powiódł się leszczynianom w wyjazdowym, przegranym spotkaniu z Unibaksem Toruń (44:49). Joker Leigh Adams oraz Krzysztof Kasprzak pokonali (9. bieg) Wiesława Jagusia i Adriana Miedzińskiego podwójnie, czyli nie 5:1, a 8:1.
W spotkaniu Unii Tarnów z Atlasem przewaga gospodarzy momentami wynosiła 6 oczek. Jokera można natomiast użyć (raz w meczu) pod warunkiem, że traci się do rywala minimum 10 punktów. Jeśli więc mistrzowie Polski będą się prezentowali podobnie jak przed rokiem, wielu okazji do takich taktycznych manewrów trener Marek Cieślak mieć nie będzie. W sezonie 2006 WTS przegrało ledwie cztery spotkania i tylko w dwóch z nich przegrywało różnicą przynajmniej 10 punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto