MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie strzelać do biznesu

Łukasz Pałka
Fot. Tomasz Gola
Fot. Tomasz Gola
Zaostrzenie kar za przestępstwa skarbowe Nawet dziesięć lat więzienia będzie grozić szefom firm, którym przyjdzie do głowy naciągnąć fiskusa. Albo takim pechowcom, którzy nie zrozumieli przepisów Wreszcie mamy ...

Zaostrzenie kar za przestępstwa skarbowe

Nawet dziesięć lat więzienia będzie grozić szefom firm, którym przyjdzie do głowy naciągnąć fiskusa. Albo takim pechowcom, którzy nie zrozumieli przepisów

Wreszcie mamy skuteczne narzędzie, żeby ścigać przestępców skarbowych – twierdzi poseł Marek Wikiński, sprawozdawca projektu zmian w kodeksie karnym skarbowym, które Sejm przyjął na ostatnim posiedzeniu. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku przyszłego roku.
Posłowie podnieśli górny pułap kary więzienia z trzech do pięciu lat. Taka odsiadka będzie grozić przedsiębiorcom, którzy np. nie złożą deklaracji podatkowej lub nie ujawnią wszystkich źródeł dochodu. Równie surowo można zostać ukaranym za opóźnienia w płaceniu podatków.
Fiskus będzie miał także dwa razy więcej czasu niż dziś na wychwycenie nieprawidłowości – nawet dziesięć lat po zdarzeniu.
– Chcemy w ten sposób uniknąć sytuacji, gdy po pięciu latach nieuczciwy przedsiębiorca niszczy dokumenty i państwo jest bezradne – dodaje Marek Wikiński.
Nie tak łatwo będzie również przedsiębiorcy ukryć majątek, przepisując go np. na kogoś z rodziny.
– Właśnie dzięki nowym rozwiązaniom unikniemy sytuacji, gdy oszust jeździ sobie limuzyną, a oficjalnie jest na zasiłku – uważa Marek Wikiński.
Czy zmiany rzeczywiście sprzyjają ograniczeniu przestępczości skarbowej? Przedsiębiorcy mają wątpliwości i nie kryją oburzenia.
– Mogliby od razu wprowadzić karę śmierci. Można by przecież od razu rozstrzelać właścicieli JTT Computer czy Optimusa – komentuje Janisław Muszyński f, kanclerz Loży Dolnośląskiej Business Centre Club.
Według niego zmiany w prawie uderzą przede wszystkim w uczciwych przedsiębiorców, którzy często po prostu nie radzą sobie z biurokracją. Z kolei skomplikowane przepisy niejednokrotnie utrudniają udowodnienie przestępstwa prawdziwym oszustom.
– Dlatego powinno się zacząć od uproszczenia przepisów, a dopiero potem zabierać się za podnoszenie kar – uważa Janisław Muszyński.
– Represyjność nie zawsze przynosi pożądany skutek – przyznaje Janusz Kozłowski z wrocławskiego Urzędu Kontroli Skarbowej. – Ale na pewno zagrożenie większą karą odstraszy tych, którzy chcieliby działać na granicy prawa.
I dodaje, że dobrą zmianą jest wydłużenie okresu przedawnienia, bo to przyczyni się do skuteczniejszego działania organów skarbowych.

Tysiące interpretacji
Poprawić sytuację firm wobec fiskusa miały tzw. wiążące interpretacje wydawane
przez urzędy skarbowe. Są one glejtem dla przedsiębiorcy, gdyby urzędnik zmienił zdanie i chciał nałożyć karę. W tym roku do izby skarbowej wpłynęło prawie 3,5 tys. takich wniosków.
To świadczy, że przepisy są dalekie od jasności.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto