MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie jest do wzięcia

Wojciech Koerber
Rozmowa z Piotrem Świderskim, jeźdźcem Atlasa * Jak oceniasz swoją jazdę w pierwszej rundzie ekstraligi? - Mogę być z niej zadowolony. Na moich wynikach nie było specjalnie widać przepaści, jaka dzieli ...

Rozmowa z Piotrem Świderskim, jeźdźcem Atlasa

* Jak oceniasz swoją jazdę w pierwszej rundzie ekstraligi?

- Mogę być z niej zadowolony. Na moich wynikach nie było specjalnie widać przepaści, jaka dzieli ekstraligę i I ligę i o to chodzi. Drobny spadek formy był tylko po upadku w meczu z Apatorem. Długo byłem po nim poobijany i w zasadzie w kolejnym meczu z Polonią nie powinienem był jechać.

* Przez to straciłeś też pewnie finansowo?

- Wiadomo, że jak się jedzie na zero punktów, to pieniędzy nie ma. Ja mam kontrakt amatorski i sprzęt przygotowuje mi klub, choć wiadomo, że po śrubkę do błotnika się nie upominam. Jakieś niewielkie koszty ponoszę.

* Przed tygodniem w Tarnowie zostawiłeś po sobie bardzo dobre wrażenie. W czasie przedsezonowego sparingu było podobnie.

- Na pewno pomogła mi znajomość tego toru. Unia jest beniaminkiem, więc przez ostatnie dwa lata miałem okazję jeździć na jej torze w barwach Kolejarza Rawicz. Jarek, Krzysiek czy Gapa dawno tam nie startowali, stąd ich problemy. Każdy chciał się tam pokazać, ale jak się traci kilka metrów już na starcie, to zadanie jest utrudnione.

* Jakie plany na drugą część sezonu?

- Chcę dojechać do finału IMŚJ i powalczyć w nim o co się da. O medalach nie powinno się mówić. Moja uwaga będzie też skupiona na lidze.

* Tylko na polskiej?

- Jeśli chodzi o występy w innych, to na razie jest cisza. Jak mnie ktoś zaprosi na jakiś turniej i wypadnę nieźle, to może coś się ruszy.

* A może potrzebujesz kogoś, kto pomógłby w znalezieniu klubu za granicą?

- Jestem skromnym zawodnikiem, nie do końca ukształtowanym i mając niewiele startów nie potrzebuję żadnego menedżera. Trener trzyma rękę na pulsie, ale są też pewne przeciwskazania. Jako amator na każdy taki start i skorzystanie ze sprzętu muszę mieć zgodę klubu. Nie mam też własnego środka transportu, korzystam z klubowego busa.

* O tego skromnego chłopaka coraz częściej pytają fanki...

- To miłe, ale mogę im tylko pomachać i pokiwać. Od roku mam dziewczynę, która mieszka w Rawiczu, w moich stronach.

* Twój typ na niedzielę?

- Tu nie ma reguł. RKM pokonał ostatnio Apatora, mimo że wcześniej nie mógł zdobyć w meczu 40 punktów. Ale liczę na zwycięstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto