Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie było chętnych na Kępę Mieszczańską

Redakcja
W środę miał odbyć się przetarg na wycenioną na 370 mln zł Kępę Mieszczańską. Jednak wyspa na Odrze nie doczekała się żadnego chętnego.

Wystawiony na sprzedaż teren wojska miał być najdrożej wycenioną nieruchomością w Polsce. Początkowo określono jego wartość na 390 mln zł, jednak w środę cena wywoławcza wynosiła 20 mln zł mniej.

- To nie będzie przetarg ofertowy, tylko zwykła licytacja. Kto zaproponuje najwięcej ten wygra – mówił w październiku Krzysztof Pawłowski z Oddziału Terenowego we Wrocławiu Agencji Mienia Wojskowego.

Okazało się jednak, że nikt nie skusił się na kupno Kępy, w określonym terminie na konto AMW nie wpłynęło żadne wadium. Być może potencjalnych kupców odstraszyła tak wysoka cena.

- Cena wywoławcza Kępy Mieszczańskiej została określona przez AMW, m.in. na podstawie operatu szacunkowego sporządzonego przez niezależnego rzeczoznawcę wyłonionego w przetargu i przy uwzględnieniu możliwości optymalnego zagospodarowania tej nieruchomości – tłumaczy Małgorzata Solińska, rzecznik prasowy Agencji Mienia Wojskowego.

Cena została jednak oszacowana kilka miesięcy temu, zanim kryzys ekonomiczny nabrał tak poważnych rozmiarów. Dziś Agencja przyznaje, że być może właśnie to wpłynęło na brak zainteresowania terenem.

- Wpływ na negatywne rozstrzygnięcie przetargu na Kępę Mieszczańską może mieć ogólna sytuacja na rynkach: finansowym i nieruchomości – mówi Małgorzata Solińska - Obecnie trudno jest potencjalnym inwestorom uzyskać kilkuset milionowy kredyt na kupno tak atrakcyjnych nieruchomości.

Kolejny przetarg ma odbyć się w pierwszym kwartale 2009 roku. Mimo wszystko nie planowane jest obniżenie ceny wywoławczej, co z pewnością cieszy miasto, które przejmie teren, jeśli Agencji nie uda się go sprzedać w określonym terminie. AMW jest jednak dobrej myśli.

- Liczymy na pozytywne rozstrzygnięcie kolejnego przetargu – dodaje Małgorzata Solińska.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto