Nie bali się!

WROCŁAW

Piłkarze Groclinu mogą być zadowoleni. Zremisowali 0:0 w Berlinie z Herthą w 1. meczu I rundy, w ogóle nie bali się rywala, a o mały włos by zwyciężyli! A to, że Hertha grała słabo to już całkiem inna bajka...

Już od pierwszej minuty było widać, że piłkarze Groclinu (dopingowani przez tysiąc fanów z Grodziska) będą grać bez respektu dla rywala i konsekwentnie dążyć do zdobycia gola. Wprawdzie ta sztuka im się nie udała, ale sami także nie stracili bramki i z bezbramkowego remisu mogą być zadowoleni. Ba! Polacy byli lepsi i powinni to spotkanie wygrać. Tyle tylko, że zabrakło im zimnej krwi pod bramką Gabora Kiraly'ego. W drużynie gospodarzy przyzwoity poziom zaprezentowali tylko Andreas Neundorf oraz Aleksander Mladenov i niech to wystarczy za komentarz do postawy berlińczyków w tym meczu...
Hertha stwarzała zagrożenie pod bramką Mariusza Liberdy tylko po stałych fragmentach gry. Swoje szanse zmarnowali Neundorf, Arne Friedrich i Artur Wichniarek, który z dwóch metrów trafił w naszego bramkarza. Niewidoczny, w drugiej połowie został zresztą zmieniony. Grodziszczanie powinni zdobyć gola zwłaszcza pod koniec I połowy, kiedy to w dogodnych sytuacjach do siatki nie trafili kolejno Grzegorz Rasiak, Marcin Zając oraz świetnie grający Sebastian Mila.
Najlepszą okazję podopieczni Duszana Radolsky'ego zmarnowali już w doliczonym czasie gry, gdy w kontrataku mieli przewagę liczebną nad obrońcami Herthy, a mimo to nie potrafili tej akcji zakończyć celnym strzałem do siatki.
Rewanżowe spotkanie w Grodzisku Wielkopolskim odbędzie się 16 października. Oby do tego czasu berlińczycy nie uzyskali wysokiej formy. Niemal pewne jest, że w tym spotkaniu z ławki trenerskiej nie będzie ich już prowadził Huub Stevens, którego kibice pożegnali głośnym "raus!".
* Inne wyniki I rundy Pucharu UEFA czytaj na str. 31.

Hertha Berlin - Groclin Grodzisk Wlkp. 0:0. Żk: Madlung, Kovac oraz Kriżanac, Niedzielan, Sobolewski. Sędziował: F. Carmona Mendez (Hiszpania). Widzów: 23142.
Hertha: Kiraly - Friedrich, van Burik (66 Hartmann), Simunić, Madlung - Kovac, Neuendorf, Mladenov (77 Luizao), Goor - Wichniarek (61 Pinto), Bobić.
Groclin: Liberda - Mynar, Wieszczycki, Pawlak (72 Gorszkow), Sedlacek - Mila, Sobolewski, Kriżanac, Zając - Rasiak, Niedzielan (90 Rocki).

Dziś mecz Wisła Kraków - NEC Nijmegen (godz. 20, TVP2)
Drugi nasz zespół w Pucharze UEFA - Wisła Kraków zmierzy się dziś z holenderskim NEC Nijmegen, którego trenerem jest słynny Johan Neeskens. - Chcemy zakwalifikować się do następnej rundy, ale nie będzie to łatwe. Nasz rywal jest w formie. Wygrywają ostatnio mecz po meczu i pną się w górę tabeli. Czeka nas ciężka walka - stwierdził trener Henryk Kasperczak.