Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niczym lwice

[email protected]
Dwa tytuły mistrzyń Europy wyszły spod ręki Andrzeja Niemczyka. Atmosfera i gra były jak spod igły. Potem nastąpił spadek z piedestału. Poleciały głowy. Nie sprawdziła się łata w postaci Ireneusza Kłosa.

Dwa tytuły mistrzyń Europy wyszły spod ręki Andrzeja Niemczyka. Atmosfera
i gra były jak spod igły. Potem nastąpił spadek z piedestału. Poleciały głowy. Nie sprawdziła się łata w postaci Ireneusza Kłosa. Teraz krawcem jest Marco Bonitta.
Ma do dyspozycji materiał przedniej marki

Gospodarze zawodów – Belgia oraz Luksemburg. Czas trwania – 16-26 września. Planowany powrót – następna niedziela, tuż po zwycięskim finale i ani chwili wcześniej.
Personalnie polska ekipa budzi respekt. Do reprezentacji wracają Małgorzata Glinka i Joanna Mirek. Pierwszy raz atmosferę mistrzostw poczują Eleonora Dziękiewicz, Milena Sadurek i Agnieszka Bednarek. Dwie pierwsze są kluczowymi elementami wyjściowej szóstki. – Nie mamy takiego nastawienia, że przyjechałyśmy bronić tytułu. Krok po kroku, wygrywajmy kolejne mecze, a w końcu osiągniemy swoje – uspokaja atakująca biało-czerwonych Katarzyna Skowrońska.
Faworytek zawodów jest na pęczki. – Serbki, Rosjanki, zwyciężczynie Grand Prix – Holenderki, Włoszki, Niemki, Turczynki. My, przyczajone, będziemy atakować. Rywalki w grupie niby łatwe do połknięcia, ale lekceważyć nikogo nie zamierzamy – dodaje.
Polki od środy są już w siedemdziesięciotysięcznym belgijskim Hasselt, gdzie rozgrywane będą mecze pierwszej i drugiej rundy turnieju. Na przystawkę Złotka dostaną w piątek Hiszpanki (43. FIVB), potem Czeszki (36.) i Bułgarki (31.).
Trzy najlepsze zespoły stworzą z czołową trójką z grupy D (Słowacja, Serbia, Holandia, Belgia) oddzielną z uwzględnieniem rezultatów pierwszej części zawodów. Półfinały i ostateczna rozgrywka odbędą się w Arenie d’Coque w Luksemburgu 29 i 30 września.
Finalistki wystąpią w listopadowym PŚ – pierwszej furtce do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Oprócz nich wystąpi tam jeszcze jedna europejska ekipa obdarowana przez FiVB dziką kartą.
Ostatniego testu przed mistrzostwami Polki nie oblały. Wprawdzie najpierw uległy Niemkom 3:0. Ale potem wzięly odwet 3:1. Jednym z punktowych wodzirejów w tym spotkaniu była Małgorzata Glinka (13 oczek). Gdzie zaprowadzi nas powracająca z reprezentacyjnej banicji polska przyjmująca? Oby rywalki tańczyły, tak jak zagra im Maggie. •

* Dwunastka Polek na ME
Rozgrywające:
M. Sadurek, I. Bełcik,
atakujące:
K. Skowrońska-Dolata, A. Podolec;
przyjmujące:
M. Glinka-Mogentale,
D. Świeniewicz, J. Mirek, M. Rosner,
środkowe:
E. Dziękiewicz,
A. Bednarek, M. Liktoras,
libero: M. Zenik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto